W ten weekend w rosyjskiej miejscowości Nizhny Tagil zostaną rozegrane dwa konkursy indywidualne z cyklu Pucharu Świata. Trener Łukasz Kruczek nie dokonał żadnych zmian w składzie reprezentacji Polski.
Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się w rosyjskiej miejscowości Nizhny Tagil w dniach 12.12. – 13.12. Skoczkowie z całego świata będą rywalizować na skoczni o rozmiarze 134 metry. Łukasz Kruczek zadecydował, że do Rosji uda się siedmiu reprezentantów Polski, mianowicie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Stefan Hula, Klemens Murańka, Jan Ziobro oraz Dawid Kubacki.
Szkoleniowiec stwierdził, iż skład był już wcześniej ustalony, a trening tylko potwierdził wybór.
„Mamy trochę ograniczone możliwości z racji tego, że wyjeżdżamy na różne zawody wszystkimi grupami i to niemal w jednym czasie. Np. dobrze skacze Andrzej Stękała, ale wystartuje w Pucharze Kontynentalnym, więc po zawodach w ten weekend będziemy dokonywać ewentualnych korekt na kolejny PŚ” – powiedział Kruczek.
Trener jest zadowolony z przebiegu treningu. Przyznał, że jeżeli zawodnicy przełożą dobre skoki z prób na konkursy to nie ma się o co martwić.
Zadowolenie wyraził również dwukrotny Mistrz Olimpijski z Sochi – Kamil Stoch.
„Wszystko było w porządku – warunki bardzo dobre i skocznia super przygotowana, no i sądząc po dzisiejszych skokach forma też jest niezła. To cieszy, więc fajnie się podczas tego treningu bawiłem” – skomentował.
Stoch przyznał również, iż po raz pierwszy będzie skakał na obiektach w Nizhnym Tagile, ale rosyjskie skocznie zazwyczaj były dla niego szczęśliwe, więc jest dobrej myśli.
- Źródło: eurosport.onet.pl
- FOTO: Wiktoria Ostrowska