Adam Małysz wraca do skoków. Będzie pełnił ważną rolę

0
863
Fot. Justyna Mądra
fot. Justyna Mądra
fot. Justyna Mądra

8 października w Wiśle odbyła się konferencja z udziałem Adama Małysza. Nasz mistrz zapowiedział, że wraca do skoków i będzie pełnił dość ważną rolę w Polskim Związku Narciarskim – będzie Dyrektorem – koordynatorem ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej.

Prezes PZN Apoloniusz Tajner nie ukrywa, że jest zadowolony z tego, że Małysz zgodził się pełnić takową funkcję. Mówi również o tym, jakie obowiązki czekają  byłego skoczka.

„Adam Małysz rozpoczyna współpracę z trenerami głównymi i sztabami szkoleniowymi Kadr Narodowych w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej w zakresie organizacyjno-sportowym w roli doradcy, eksperta i koordynatora programów szkoleniowych. Będzie pomagał w tworzeniu programów szkoleniowych, koordynował współpracę pomiędzy Kadrami Narodowymi A, B i C (juniorów) w obu dyscyplinach narciarstwa klasycznego, a także doradzał w kwestiach sprzętu. Jako ekspert doradzać będzie Zarządowi PZN oraz Szkołom Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku i Zakopanem, a swoim profesjonalnym wizerunkiem wypracowanym w narciarstwie będzie niewątpliwie wzmacniał pozycję Polskiego Związku Narciarskiego.”

Adam Małysz, który po zakończeniu kariery skoczka nie rozstał się całkowicie ze skokami, teraz będzie mógł bardziej zagłębić się w sprawy związane ze skokami narciarskimi oraz kombinacją norweską.

„Przede wszystkim mam nadzorować pracę trenerską i spinać wszystko w całość: kadry, szkoły. Koordynować ich działania, a głównie pomagać, służyć swoim doświadczeniem i spostrzeżeniami. Do tej pory robiłem to w podobny sposób, ale w znacznie mniejszym zakresie, bo nie miałem na to czasu. Teraz, kiedy mam więcej czasu postanowiłem więcej uwagi i energii poświęcić skokom, czyli temu, w czym zawsze dobrze się czułem. Nie nadaję się do pracy w biurze. Dla mnie najważniejsze jest to, że umówiłem się z  PZN na pracę w terenie. Chcę być blisko sportu, a on nigdy nie stoi w miejscu.” – mówi Małysz.
Na konferencji obecny był również trener kadry A Stefan Honrngacher, który również jest zadowolony z wyboru PZN. Jak mówi Austriak:
Bez wątpienia Adam będzie dla nas dużym wsparciem. To profesjonalista, był czołowym skoczkiem narciarskim i wie wszystko o tym sporcie. Bardzo się cieszę, że będzie pracował z nami w Polskim Związku Narciarskim.
Szkoleniowiec pokusił się również o krótką ocenę zakończonego sezonu letniego.
„Jestem zadowolony z wyników, jakie tego lata osiągnęła Kadra Narodowa A. Wygraliśmy w zasadzie wszystko, co się dało wygrać w FIS Grand Prix. Najbardziej jednak cieszę się z pracy wykonanej w okresie przygotowawczym. Wciąż jednak przed nami dużo do zrobienia, a wszyscy mają jeszcze rezerwy, także Maciek i Kamil. Cieszą miejsca na podium Pucharu Kontynentalnego Kadry Narodowej B i wywalczone przez nią dodatkowe miejsce na Puchar Świata, choć przed zawodnikami też jeszcze bardzo dużo pracy. Chłopcy z Kadry Narodowej C zrobili w ostatnim czasie duży progres i mam nadzieję, że będą to kontynuować.”

  • Źródło: pzn.pl
  • FOTO: Justyna Mądra