Podczas sobotniego konkursu drużynowego w niemieckim Klingenthal, w polskiej ekipie wyróżniał się Jan Ziobro. Wszystko za sprawą dwóch równych i dalekich skoków. Sam zainteresowany również jest zdania, iż były to dobre zawody w jego wykonaniu.
W serwisie Eurosport.Onet.pl możemy przeczytać wypowiedź Jana Ziobro dotyczącą wczorajszej rywalizacji drużynowej. Polak zwrócił uwagę na fakt, iż pozytywnie ocenia ten konkurs, ale przytrafiły mu się jednak błędy. Ich wyeliminowanie może sprawić, że będzie skakał jeszcze dalej.
„Myślę, że to był nie najgorszy konkurs w moim wykonaniu. Dzisiaj brakowało jednak u mnie takich trochę czystych skoków. Pierwszy treningowy był za wczesny. W drugim cofnęły mi się trochę kolana, w trzecim – już w konkursie – za progiem zafalowała mi narta i niepotrzebnie nerwowo zareagowałem, bo można było z tego więcej wyciągnąć. Ten ostatni był całkiem w porządku” – skomentował reprezentant naszego kraju.
Ziobro uspokoił również kibiców i zapewnił, iż sztab szkoleniowy dobrze przygotował ich do sezonu zimowego: „To nie jest zły początek sezonu. Nie ma tragedii. Wszyscy jesteśmy dobrze przygotowani, potrzebujemy tylko takiego przetarcia i będzie dobrze. Powoli do przodu. Nie ma się co denerwować. To nasze wskakanie nie powinno długo potrwać. Mamy dobrą bazę z lata. Czuję pewność siebie. Nie skacze może jeszcze na wygranie, ale robię wszystko ku temu, żeby tak było”
Niedziela jest dniem kolejnych zawodów. Jak spisze się Jan Ziobro podczas dzisiejszych kwalifikacji i w przypadku awansu – podczas konkursu indywidualnego? Odpowiedź na to pytanie poznamy już za kilka godzin.
- Źródło: Eurosport.Onet.pl
- FOTO: Wiktoria Ostrowska