Już po raz drugi, Kamil Stoch wraz z drużyną Eve-nement Team bierze udział w akcji „Szlachetna Paczka”. Jej celem jest pomoc biednym rodzinom, które borykają się z wieloma problemami. Sam mistrz jest dumny, z tego, że ma okazję pomóc innym.
W zeszłym roku skoczkowie uczestniczyli w „Szlachetnej Paczce” pierwszy raz. Okazała się świetną inicjatywą, co skłoniło ich do podjęcia wyzwania również w tym roku. – „Dla mnie to nie była decyzja, to wyszło samo z siebie” – opisuje Kamil Stoch.
Tego roku Dwukrotny Mistrz Olimpijski z Soczi oraz jego zespół postanowili pomóc małżeństwu z trójką dzieci o bardzo trudnej sytuacji materialnej. – „Mam poczucie, że zrobiliśmy coś dobrego dla ludzi, którzy mają dużo problemów i trudno im samym zapewnić jakieś środki do życia, a my, dzięki „Szlachetnej Paczce” możemy w pewnym stopniu tym ludziom pomóc. Uważam, że tak trzeba, bo nigdy nie wiadomo, co nam się w przyszłości przytrafi” – opowiada skoczek z Zębu.
„Szlachetna Paczka” to akcja, która ma na celu spełnienie potrzeb ubogich rodzin. Najczęściej taki podarunek zawiera pościel, żywność, odzież i inne przydatne rzeczy. Jednak ma w sobie coś niezwykłego, co dodaje jej innego, wyjątkowego znaczenia. – „Paczka zawiera rzeczy materialne, ale to także nasze serce, uśmiech i życzenia. To wszystko ma w sobie taką fajną magię czegoś wielkiego, czegoś więcej niż tylko to, co ta paczka zawiera” – przyznaje zawodnik KS Eve-nement Zakopane, Kamil Stoch.
Akcja charytatywna, którą jest właśnie „Szlachetna Paczka” próbuje pomóc spełnić czyjeś marzenia, bez względu na przeciwności. Jej zadaniem jest ukazanie, że czasem marzenia się spełniają. Pokazuje również, że na świecie istnieją ludzie dobrego serca, którzy bardzo chcą pomóc innym uwierzyć w siebie. – „Każdy kto ma trudniejszy moment, a sam takie problemy w życiu miałem, powinien iść przed siebie, wyznaczać sobie cele z myślą, co mamy, co chcemy osiągnąć, i odrzucić myśli, dlaczego nie mamy akurat tego, co byśmy chcieli mieć w tym momencie” – podsumowuje Kamil Stoch.
Źródło: sport.tvp.pl