Klimov z pierwszym zwycięstwem w karierze, czwarte w historii zwycięstwo reprezentacji Polski – CIEKAWOSTKI po Pucharze Świata w Wiśle

0
1122
fot. Jagoda Przybyła

Za nami druga w historii inauguracja Pucharu Świata na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Malince. Teraz czas na CIEKAWOSTKI …

  • Evgeniy Klimov jest pierwszym rosyjskim skoczkiem, który stanął na najwyższym stopniu podium w zawodach najwyższej rangi. Dla 24-latka jest to również drugie podium w karierze. (Pierwsze podium – Innsbruck, 4 styczeń 2017)
  • Po raz pierwszy od 5 grudniu 2015 roku w pierwszej „10” konkursu PŚ sklasyfikowany został reprezentant Finlandii (Antti Aalto siódme miejsce – najlepsze w karierze w PŚ)
  • Prawie 23 lata trzeba było czekać na zwycięstwo nowej nacji w Pucharze Świata. 27 stycznia 1996 roku w Zakopanem w zawodach najwyższej rangi wygrał Słoweniec – Primož Peterka.
  • Kamil Stoch (288 występów w PŚ) zrównał się z Bardalem i Goldbergierem, jest 13. w historii pod tym względem. Simon Ammann na ten moment ma 398 występów.
  • Trzecie miejsce Ryoyu Kobayashiego to 98. trzecie miejsce Japończyków w konkursach PŚ i drugie miejsce Stephana Leyhe to 112. drugie miejsce Niemców w historii konkursów najwyższej rangi.
  • Kamil Stoch po raz 81. zakończył konkurs PŚ w pierwszej „5” i jest aktualnie 12. w historii pod tym względem. Pierwszy jest Janne Ahonen – 163.
  • Życiowe rezultaty:
    – Evgeniy Klimov (1. miejsce)
    – Stephan Leyhe (2. miejsce)
    – Ryoyu Kobayashi (3. miejsce)
    – Timi Zajc (5. miejsce)
    – Antti Aalto (7. miejsce)
    – Viktor Polasek (12. miejsce)
    – David Siegel (13. miejsce)
    – Kilian Peier (17. miejsce)
  • Polska reprezentacja czwarty raz w historii wygrała konkurs PŚ. Bilans: 4-10-8
  • Piąte miejsce Szwajcarów to najlepszy ich wynik w drużynówce PŚ od 11 lutego 2007 roku, gdzie w Willingen stanęli poza podium. Wtedy szóste miejsce zajęli Kazachowie.
  • Richard Freitag w sobotę zaliczył swój 31. występ z rzędu w rywalizacji drużynowej. Stoch i Kubacki mają 18 występów z rzędu. Rekord należy do Petera Prevca – 37. występów bez przerwy.

  • Źdródło: Własne
  • Zdjęcie: Jagoda Przybyła