W sezonie 2016/2017 szykuje się ogromna zmiana w strukturze organizacyjnej Pucharu Świata! Po ponad dwudziestu latach w roli asystenta Waltera Hofera nie zobaczymy już Mirana Tepeša. Odpowiedzialnego za bezpieczeństwo zawodników, ocenę warunków pogodowych i puszczanie zawodników z belki startowej Słoweńca zastąpi Borek Sedlák.
Tę zaskakującą decyzję podjęła Międzynarodowa Federacja Narciarska podczas czerwcowego kongresu. Jej powodem ma być dążenie federacji do transparentności działań i zapobieganie kontrowersjom wynikającym z rodzinnych powiązań zachodzących między zawodnikami a działaczami FIS. Przypomnijmy, że syn Mirana Tepeša – Jurij, jest skoczkiem startującym regularnie w konkursach Pucharu Świata. Od kliku lat narastały więc spekulacje wokół tej sytuacji, a pracę Słoweńca krytykowali zarówno kibice, jak i sportowcy.
Aby zapobiec dalszym kontrowersjom, Międzynarodowa Federacja Narciarska zdecydowała, że nadszedł czas na zmiany. Tepeš asystował Walterowi Hoferowi od ponad dwóch dekad i posiada ogromne doświadczenie w swoim zawodzie. Słoweniec nie rozstanie się więc ze skokami narciarskimi – zostanie asystentem dyrektora Pucharu Świata Kobiet. Do jego obowiązków należała będzie organizacja przebiegu zmagań i czuwanie nad bezpieczeństwem zawodniczek.
Na następcę Mirana Tepeša w Pucharze Świata Mężczyzn wybrano Borka Sedláka. 35-letni były skoczek narciarski z Czech od kilku lat pełnił w Pucharze Świata Kobiet funkcję analogiczną do tej, zajmowanej przez Słoweńca. Można więc mówić o swoistej zamianie miejsc między nimi.
„Była to dla mnie niespodzianka, jednak jest to także wyzwanie. Zastąpienie Mirana nie będzie łatwe, bo to on wszystkiego mnie nauczył. Wierzę jednak, że sobie poradzę” – skomentował decyzję FIS nowy asystent dyrektora Pucharu Świata, który przyznał, że w najśmielszych marzeniach nie przypuszczał, iż zaledwie dwa sezony po zakończeniu kariery zawodniczej otrzyma propozycję objęcia tak ważnego i odpowiedzialnego stanowiska, u boku samego Waltera Hofera.
- Źródło: sportowefakty.wp.pl / przegladsportowy.pl
- FOTO: Wiktoria Wnętkowska
