Przemysław Kantyka podczas inauguracyjnych zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego w Kranju był jednym z najlepiej i najrówniej spisujących się polskich skoczków. W zawodach zajmował odpowiednio 11. i 12. miejsce.
„Jestem z nich [konkursów – przyp. P.F.] zadowolony. Skoki nie były super, ale były na dobrym poziomie” – mówił po zawodach Przemysław Kantyka.
Jednocześnie zaznaczył, że wraz z trenerem przeanalizowali skoki, które oddał na skoczni w Kranju – „Najważniejsze jest to, że to nie były skoki na najwyższym poziomie i jest nad czym pracować.” – przekonywał polski skoczek.
Po zawodach inauguracyjnych Letniego Pucharu Kontynentalnego następne odbędą się 17-18 sierpnia w Szczyrku. Jak skoczkowie wykorzystają ten czas? „W tym momencie priorytetem jest trening techniczny, aby wypracować dobre nawyki na skoczni. Ale również trening siłowy.” – mówił Kantyka.
Jak będzie wyglądał tegoroczny sezon letni? „Jeszcze nie wiem, w których zawodach będziemy startować, a w których nie. Raczej startów nie będziemy odpuszczać, ale lato to okres przygotowawczy i na tym się skupiamy.” – zaznaczył Przemysław Kantyka.
Źródło: Własne
FOTO: Anna Karczewska / PZN
