PŚ w Lahti: Niespodziewane zwycięstwo Austriaka, Prevc poza podium!

0
1043

Piątkowy konkurs indywidualny w zamglonym Lahti dostarczył kibicom wielu wrażeń. Z początku wydawało się, że będzie jak zwykle – obejrzymy porcję ładnych skoków, a wszystkich i tak pogodzi niekwestionowany lider tego sezonu Peter Prevc. Tak się jednak nie stało, bowiem ostatecznie triumfował Michael Hayboeck, a genialny Słoweniec musiał zadowolić się tylko piątym miejscem. Na podium natomiast wskoczyli Daniel Andre Tande i Severin Freund.

Aby awansować do serii finałowej trzeba było lądować dalej niż punkt konstrukcyjny, czyli za 116. metrem. Z zadaniem najlepiej poradził sobie, jak zazwyczaj, Peter Prevc z wynikiem 128 metrów. Za nim plasowali się Daniel Andre Tande oraz Kenneth Gangnes. Kolejne miejsca po pierwszej serii zajmowali Michael Hayboeck, Anders Fannemel i Roman Koudelka. Największy rywal lidera klasyfikacji generalnej – Severin Freund – uzyskał w pierwszej próbie 125 metrów i był 7. Najlepiej z Polaków spisał się Klemens Murańka (119 metrów), który zajmował pozycję 15., a tuż za nim znalazł się Stefan Hula (121 metrów). Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki zakończyli pierwszą serię kolejno na miejscach 24.,25. i 29. Po skoku na 115 metrów do drugiej serii nie awansował Piotr Żyła.

W obu seriach Prevc skakał z obniżonego na prośbę trenera rozbiegu. Jak się okazało, nie było to chyba dobre posunięcie, ponieważ druga próba Słoweńca była znacznie gorsza od pierwszej – osiągnął „jedynie” 123 metry i rywalizację zakończył na pozycji piątej. Niespodziewanie zwyciężył czwarty po pierwszym skoku Michael Hayboeck, który w całym konkursie oddał dwa najdłuższe skoki – 128 i 129 metrów. Drugie miejsce utrzymał Daniel Andre Tande, a na trzecią lokatę awansował Severin Freund, który osiągnął w drugiej próbie 128 metrów. Kenneth Gangnes spadł na miejsce czwarte, zaś szósty był jego rodak Johann Andre Forfang.

Klemensowi Murańce nie udało się utrzymać pozycji z serii pierwszej i konkurs zakończył na miejscu 22. Bardzo dobrze spisał się za to Stefan Hula, który był 14. Stabilną formę wciąż prezentuje także Andrzej Stękała. Młody Polak w serii finałowej poprawił swój wynik i ostatecznie zajął miejsce 21. Natomiast szukający dobrej dyspozycji Kamil Stoch uplasował się na pozycji 23., zaś Dawid Kubacki był 27.

Jutro w Lahti odbędzie się konkurs drużynowy, a do rywalizacji indywidualnej powracamy w niedzielę. Już wiemy, że Peter Prevc rekordu Gregora Schlierenzauera nie wyrówna na pewno w Finlandii. Na razie ma na swoim koncie 11 zwycięstw w sezonie, zatem brakuje mu dwóch do rekordowego wyniku Austriaka. Czy jednak uda mu się zbliżyć do tej liczby już pojutrze? Odpowiedź na to pytanie poznamy niebawem, a po informacje dotyczące konkursów w Lahti zapraszamy na SKOKInews.com.


  • Źródło: Własne
  • FOTO: Wiktoria Ostrowska