PŚ w Sapporo: Ciekawostki z weekendu na Ōkurayamie

0
1504

Za najwierniejszymi kibicami skoków narciarskich bezsenny weekend – ostatnie dni stycznia to czas, kiedy zgodnie z planami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, rozegrane zostały konkursy Pucharu Świata w japońskim Sapporo. Ci, którzy zdecydowali się poświęcić sen dla śledzenia zmagań na skoczni Ōkurayama, zapewne tego nie żałują – w Japonii padło kilka rekordów. Oto garść ciekawostek z zawodów Pucharu Świata w Sapporo.

Sobotni konkurs w Sapporo był czternastym indywidualnym konkursem, jaki udało się dotychczas przeprowadzić w sezonie 2015/2016. Triumfatorem zmagań na skoczni Ōkurayama został Peter Prevc. Dla Słoweńca było to czternaste w karierze i ósme w sezonie zwycięstwo w zawodach zaliczanych do klasyfikacji Pucharu Świata. Po raz drugi w historii na podium konkursu w Sapporo uplasowali się wyłącznie reprezentanci Słowenii – drugie miejsce zajął Domen Prevc, zaś trzeci był Robert Kranjec. Kolejny raz tej zimy zatem na najwyższych pozycjach w konkursie uplasowali się członkowie jednej rodziny – Peter ponownie pokonał swego młodszego brata Domena.

W sobotę najdłuższy skok w zawodach oddał triumfator konkursu – Peter Prevc. Słoweniec poszybował w drugiej serii na odległość 136,5 metra. Najkrótszą próbę zaprezentował zaś Rosjanin – Roman Sergeevich Trofimov, który wylądował na 100 metrze. Warunki pogodowe podczas pierwszego dnia zmagań nie sprzyjały dalekim lotom, o czym świadczy to, że średnia odległość uzyskiwana w sobotę przez zawodników na obiekcie K-120 to zaledwie 120,4 m. W Japonii kolejny raz w tym sezonie posypały się dyskwalifikacje za nieprzepisowy sprzęt – tym razem kontroli kombinezonu nie przeszli Klemens Murańka i Mackenzie Boyd-Clowes, zaś już po ogłoszeniu oficjalnych wyników zdyskwalifikowani zostali dwaj zawodnicy z czołowej „10” zawodów: Kenneth Gangnes i Richard Freitag.

Podczas niedzielnych zmagań również nie brakowało emocji! Triumfatorem konkursu został Anders Fannemel. Łupem Norwega padł także dotychczasowy rekord skoczni – 141 metrów, który w piątkowych kwalifikacjach ustanowił Domen Prevc. Fannemel w pierwszej serii niedzielnego konkursu poszybował aż na odległość 143,5 m, ustanawiając tym samym nowy rekord obiektu Ōkurayama. Swój własny rekord pobił także Noriaki Kasai – Japończyk zajmując trzecią lokatę w niedzielnym konkursie kolejny raz przesunął granicę wiekową dla najstarszego zawodnika, któremu udało się uplasować na podium zmagań Pucharu Świata. W niedzielę po raz pierwszy w tym roku w czołowej trójce zawodów zabrakło Petera Prevca.

Jeśli chodzi o statystyki zawodów, to najdłuższym skokiem była rekordowa próba Andersa Fannemela z pierwszej serii – 143,5 m. Najkrótszy dystans zanotował zaś Koreańczyk Heung Chul Choi – 81 m. Średnia odległość uzyskiwana przez skoczków w zawodach wyniosła 120,8 m. Tym razem zakończyło się na jednej dyskwalifikacji – kontroli kombinezonu nie przeszedł pomyślnie Jaka Hvala.

Podczas rywalizacji w Sapporo choroba dotknęła Johanna André Forfanga – Norweg w piątek zasłabł, jednak dzięki szybkiej pomocy lekarzy zdołał wystartować w obu konkursach, w niedzielę notując najlepszy wynik w karierze – 2. lokatę. Sapporo przyniosło wiele szczęścia najstarszemu z uczestników zmagań – Noriaki Kasai nie tylko stanął na podium zawodów przed własną publicznością, ale powitał także na świecie córeczkę!


  •  Źródło: Własne
  • FOTO: Wiktoria Ostrowska