Reportaż: „Zielony Czwartek”, rózgi i kryminały – tradycje wielkanocne w krajach Pucharu Świata

0
1187

Wiemy już, jak Wielkanoc obchodzą polscy skoczkowie, ponieważ rodzime tradycje są nam doskonale znane. Może warto zatem przyjrzeć się, jak te najważniejsze dla chrześcijan święta obchodzą zawodnicy Pucharu Świata pochodzący z innych krajów. Tym bardziej, że większość z ich zwyczajów znacznie różni się od naszych.

Ostern, czyli święta wielkanocne w Niemczech wyglądają trochę inaczej w każdym regionie. Pomimo że to nasi zachodni sąsiedzi, elementów wspólnych z polskimi tradycjami jest stosunkowo niewiele. W Wielki Czwartek obowiązkowo trzeba zjeść coś zielonego, również jajka maluje się w tym dniu na zielono. Wielki Piątek to dzień wolny od pracy, często wykorzystywany na wspólną modlitwę podczas nabożeństw. Wieczorem kapłani zapraszają wiernych na tradycyjny posiłek, złożony z chleba, wody i wina. Co ciekawe, w Niemczech w tym dniu nie obowiązuje post ścisły. Mało znany jest tam zwyczaj święcenia pokarmów w Wielką Sobotę, święci się za to ogień i pali ogniska, symbolizujące Zmartwychwstanie. W Wielkanoc dzieci szukają ukrytych przez zajączka prezentów, głównie czekoladowych jajek. Poniedziałek Wielkanocny to dzień spędzany w gronie rodzinnym, a tradycja oblewania się wodą jest tam całkowicie nieznana. Jednym z najważniejszych elementów niemieckich świąt są charakterystyczne dekoracje, wykonane z zielonych gałązek i wydmuszek.

Kilka podobnych zwyczajów wielkanocnych mają Austriacy. Także u nich Wielki Czwartek zwany jest „Zielonym Czwartkiem”, a w nocy z soboty na niedzielę pali się ogniska. Gdzieniegdzie ogień przekazywany jest z domu do domu. Bardzo ciekawie natomiast wygląda samo przygotowanie do Wielkiejnocy – w ostatnim tygodniu Wielkiego Postu odprawia się misteria pasyjne, a w niektórych regionach można podziwiać ruchome szopki oraz pójść na jarmark wielkanocny. W małych miejscowościach po ulicach przechadzają się chłopcy z mającymi zastąpić dzwony drewnianymi grzechotkami. Inaczej niż w Niemczech, w Austrii często święci się pokarmy w Wielką Sobotę. Za to Wielka Niedziela wygląda bardzo podobnie – również austriackie dzieci dostają od zajączka słodkie prezenty. Bardzo popularna jest zabawa w tłuczenie pisanek. Charakterystyczną częścią świątecznych obchodów jest wiedeński festiwal muzyki pasyjnej „Osterklang”, który co roku przyciąga do stolicy rzesze turystów.

Tradycje czeskie mają elementy zarówno polskie, jak i austriackie, choć religijny wymiar świąt jest o wiele mniejszy. Również i nasi południowi sąsiedzi w Wielki Czwartek muszą zjeść coś zielonego, a w Wielki Piątek maluje się jajka i przygotowuje świąteczne potrawy. Czesi natomiast nie uczestniczą w nabożeństwach Triduum Paschalnego, wielu z nich do kościoła udaje się dopiero w niedzielny wieczór. Na swój sposób świętują natomiast Lany Poniedziałek – wtedy to chłopcy smagają dziewczęta rózgami z wierzbowych witek, a one oblewają ich wodą. Coraz popularniejsze są także jarmarki wielkanocne, często połączone z ludowymi występami i wspólnym malowaniem pisanek. Interesujący może być fakt, że czeskie nazwy dni Wielkiego Tygodnia w większości pochodzą od nazw kolorów.

Dla Norwegów Wielkanoc jest świętem przeznaczonym przede wszystkim na odpoczynek. Wiele osób wyjeżdża w tym czasie w góry, by na świeżym powietrzu i w gronie rodzinnym cieszyć się długim weekendem. Jednak nawet ci, którzy zostają wtedy w mieście nie celebrują świąt w sposób specjalnie religijny – jedynie w piątek część z nich uczestniczy w drogach krzyżowych. W Wielką Sobotę dzieci szukają czekoladowych jajek, a w Wielką Niedzielę domownicy zbierają się na wspólnym śniadaniu. Domy dekorowane są podobnie jak w Niemczech – królują ozdoby w żółtym i zielonym kolorze. Najciekawsze chyba jest norweskie świąteczne czytanie kryminałów – w okresie Wielkiejnocy każdego roku w księgarniach pojawia się mnóstwo książek tego rodzaju, które wszyscy chętnie czytają. W ostatnich latach coraz popularniejsze jest także oglądanie w tym czasie detektywistycznych filmów i seriali.

Ze względu na dominujące w Rosji wyznanie prawosławne Święta Wielkanocne – a właściwie Pascha – różnią się znacznie od innych. Rosjanie kładą większy nacisk na religijny aspekt świąt, a okres Wielkiego Postu nakazuje bardziej rygorystyczną wstrzemięźliwość. W Wielki Piątek w cerkwiach czyta się fragmenty Pisma Świętego. Sobota to podobnie jak w Polsce czas święcenia pokarmów. Wieczorne nabożeństwa są jednak dużo dłuższe niż polskie – trwają kilka godzin, a po nich odbywają się jeszcze uroczyste procesje. W niedzielę Rosjanie wspólnie jedzą typowo świąteczne potrawy, takie jak pascha, wielkanocna baba czy biały ser. Wszyscy odwiedzają się nawzajem, pozdrawiają słowami „Chrystus zmartwychwstał” i obdarowują się drobnymi upominkami. Popularną tradycją jest malowanie jajek na czerwono, co ma symbolizować krew Chrystusa.


  • Źródło: Własne