Forma, jaką prezentowali czescy skoczkowie podczas inaugurujących zawodów w Wiśle pozostawia wiele do życzenia. Po zawodach zawodnicy narzekali głównie na sprzęt i sugerowali, że w tym aspekcie już na starcie są gorsi od swoich południowo -zachodnich sąsiadów.
Słów krytyki nie szczędził Roman Koudelka. Sugerował, że władze związku powinny dać zawodnikom swobodę wyboru ekwipunku, bo tylko wtedy mogą na równi rywalizować z takimi ekipami jak Polska.
– ,,Jeżeli spojrzymy na Polaków, to oni mają takie kombinezony, jakie tylko chcą. My nie. Trzeba się nad tym poważnie zastanowić, dać nam wolną rękę. Nowe gogle dostaliśmy zaledwie tydzień temu, nie jest łatwo się przyzwyczaić do nich w tak krótkim czasie.”- ocenił sytuacje Koudelka.
Słowa doświadczonego czeskiego skoczka uderzają bezpośrednio w federacje, ale sądząc po wynikach podopiecznych Richarda Schallerta, coś jest na rzeczy. Na tą chwilę pozostaje czekać na reakcję władz związku. Kolejne konkursy PŚ odbędą się już za tydzień w fińskim Kuusamo. Zobaczymy, czy do tego czasu zajdą jakieś zmiany.
________________________________________________________________________
- Źródło: sport.onet.pl/ własne
- FOTO: Wiktoria Ostrowska
