Turniej Willingen Five był dla skoczków świetną okazją do zarobienia wielkiej ilości pieniędzy. Po prawie pełną pulę sięgnął Kamil Stoch!
Dla Polaka to drugi wygrany turniej w tym sezonie. Na przełomie grudnia i stycznia po raz drugi zwyciężył w prestiżowym TCS, a teraz okazał się najlepszym na Mühlenkopfschanze. Zobaczmy jak wyglądają zarobki poszczególnych zawodników przed Igrzyskami Olimpijskimi.
Za zwycięstwo w Willingen „5” Kamil Stoch odebrał nagrodę główną 25 tysięcy euro. Dzięki temu, a także wywalczeniu 20 tysięcy franków szwajcarskich za wygraną w TCS oraz nagrodom od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS reprezentant Polski prowadzi nie tylko w łącznej klasyfikacji generalnej PŚ, ale i na liście płac tegorocznego sezonu. Na chwilę obecną jego dorobek wynosi 104 300 CHF, co w przekładaniu na złotówki wychodzi 375 500 PLN.
Klasyfikacja PŚ 2017/2018 względem zarobionych pieniędzy:
- Kamil Stoch – 104 300 CHF
- Richard Freitag (Nimecy) – 97 500 CHF
- Daniel Andre Tande (Norwegia) – 93 500 CHF
…
- Dawid Kubacki – 59 400 CHF
- Piotr Żyła – 41 300 CHF
- Maciej Kot – 39 600 CHF
- Stefan Hula – 39 250 CHF
- Jakub Wolny – 3 900 CHF
- Tomasz Pilch – 100 CHF
Jak widać, tabela różni się nieco od łącznej punktacji PŚ. Tu na 3. miejscu znajduje się Daniel Andre Tande, zaś w walce o Kryształową Kulę za Kamilem Stochem i Richardem Freitagiem znajduje się inny Niemiec – Andreas Wellinger. Również i pozycje Polaków wyglądają nieco inaczej. Przykładowo Dawid Kubacki jest ósmym najlepiej zarabiającym zawodnikiem, natomiast w klasyfikacji generalnej zajmuje lokatę o dwie pozycję niższą. Dlaczegóż więc tak przedstawia się sytuacja?
Oprócz stałych wynagrodzeń FIS (1. miejsce – 10 tys. franków, 2. miejsce – 8 tys., 3. miejsce – 6 tys… 30. miejsce 100 CHF), dochodzą przecież dodatkowe bonusy dla trzech najlepszych skoczków od organizatorów poszczególnych konkursów PŚ. Przykładowo w Willingen Johan Andre Forfang, czy też Daniel Andre Tande otrzymali za zwycięstwo 8 500 euro. Dawid Kubacki i Piotrek Żyła zgarnęli zaś po 5 100 euro.
- Źródło: sport.tvp.pl
- Fot: zimbio.com