Odbywające się w Japonii zawody w skokach narciarskich tradycyjnie nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem zarówno ze strony samych zawodników, jak i większości kibiców. Na starcie zabrakło wielu zawodników, którzy do tej pory odgrywali w letnim cyklu kluczowe role. Mimo to warto przyjrzeć się, jak weekend ze skokami w Hakubie wyglądał w liczbach.
Z uwagi na małą liczbę zgłoszonych skoczków nie było potrzeby przeprowadzania kwalifikacji do zawodów. W pierwszym dniu rywalizacji na starcie pojawiło się tylko 41 zawodników, drugiego dnia – 36 skoczków. Byli to reprezentanci 11 krajów. W sobotę zawody rozgrywano z 14., a w niedzielę z 13. belki startowej.
Najdłuższy skok weekendu w Hakubie należał do Simona Ammanna. Szwajcar w pierwszej serii niedzielnego konkursu uzyskał 132 metry. Najkrócej w Japonii skoczyli Kevin Bickner ze Stanów Zjednoczonych i Holender Lars Antonissen – 98 metrów.
Najwyższą notę za pojedynczy skok podczas całej rywalizacji na skoczni w Hakubie uzyskał w drugim dniu zawodów Kento Sakuyama. Za swoją pierwszą próbę w niedzielnym konkursie uzyskał notę 134,2 punktu. Z kolei najniższą notę uzyskał Holender Lars Antonissen, skacząc w niedzielę w pierwszej serii 98 metrów.
Najwyżej oceniono w Hakubie oba skoki, które w niedzielę oddał Taku Takeuchi. Japończyk dwukrotnie otrzymał od sędziów 56 punktów za styl. Najniżej oceniono skok, który oddał w niedzielę Chil-Ku Kang – Koreańczyk otrzymał tylko 45,5 punktu.
