Weekend w Engelbergu bezdyskusyjnie należał do Petera Prevca. Lider klasyfikacji generalnej umocnił się na swojej pozycji i wiele wskazuje na to, że bardzo trudno będzie go pokonać. Były to ostatnie konkursy przed Turniejem Czterech Skoczni.
Sobotnie zwycięstwo Petera Prevca nie było tak wielkim zaskoczeniem jak drugie miejsce jego brata, Domena. 16-latek od początku sezonu pokazywał, że stać go na dobre wyniki, jednak nikt nie spodziewał się, że zaledwie miesiąc po jego debiucie w Pucharze Świata będziemy oglądać go na podium. Tuż za najmłodszym zawodnikiem konkursu uplasował się Noriaki Kasai, który po raz kolejny wyśrubował rekord i został najstarszym zawodnikiem na podium w Pucharze Świata.
Niedziela również należała do Petera Prevca, który swoje zwycięstwo przypieczętował rekordowym skokiem w drugiej serii. Na drugim miejscu uplasował się Michael Hayboeck, a trzecie miejsce przypadło Kennethowi Gangnesowi. W obu konkursach nieco słabiej spisał się Severin Freund, przez co jego strata do Prevca wzrosła do 165 punktów. Dużo kontrowersji wzbudziła dyskwalifikacja Andersa Fannemela, który zwyciężył w kwalifikacjach po skoku na 140 metrów. To już któraś z kolei dyskwalifikacja dla reprezentanta Norwegii w tym sezonie.
Wiele osób liczyło na to, że w Engelbergu w końcu zobaczymy dobre występy Polaków, aczkolwiek nie nastąpiła żadna poprawa. Kamil Stoch bardzo dobre skoki przeplatał ze słabymi próbami. W sobotę nie udało mu się utrzymać miejsca w „10”, które wywalczył w pierwszej serii i ostatecznie zakończył zmagania na 20. miejscu. W niedzielę oddał świetny skok w kwalifikacjach po to by w konkursie rzutem na taśmę dostać się do 2. serii. Występy pozostałych Polaków również pozostawiają wiele do życzenia. Na plus można zaliczyć debiut Andrzeja Stękały, który w sobotę wywalczył swoje pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej. Nie zmienia to jednak faktu, że w naszej drużynie od dłuższego czasu istnieje jakiś problem, mamy jednak nadzieję, że zostanie on rozwiązany i wkrótce znów zobaczymy naszych skoczków w najlepszym wydaniu.
Przed nami konkurs w Oberstdorfie, który zainauguruje Turniej Czterech Skoczni. Czy Peter Prevc przerwie passę zwycięstw Austriaków? A może to któryś z Norwegów zwycięży w tegorocznej edycji?
- Źródło: Własne
- FOTO: Ewa Korenik