Po zakończeniu sezonu zimowego rozpoczął się sezon zmian. Najpierw poznaliśmy nowego trenera słoweńskiej kadry, później Heinz Kuttin zrezygnował w funkcji trenera Austriaków, potem nastąpiły zmiany trenerów w kadrach francuskiej i japońskiej. Teraz nadszedł czas na Finów.
Fińskie skoki od dłuższego czasu nie prezentują się za dobrze. Budżet ich Federacji z roku na rok jest coraz niższy.
Kandydatem na nowego trenera jest Lauri Hakola, jednak podpisanie przez niego kontraktu z Fińskim Związkiem Narciarskim jest niepewna. Finowie rozważają jeszcze jeden wariant – bardziej absurdalny niż pierwszy. Fińscy zawodnicy mogą trenować z kolegami z innych reprezentacji.
Do tej pory jednak, ciągle jest nadzieja na porozumienie między Hakolą, a szefami związku. W przeciągu najbliższych tygodni powinna pojawić się informacja o decyzji Finów.
__________________________________________________________________
- Źródło: Własne
- Foto: eurodesk.pl
