Peter Prevc na zakończonych Mistrzostwach Świata w Lotach narciarskich w niemieckim Oberstdorfie wywalczył wraz z kolegami srebrny medal, a w rywalizacji indywidualnej uplasował się na 6 pozycji.
Po pierwszych dwóch seriach indywidualnego konkursu najstarszy z braci Prevc, zajmował siódmą pozycję tuż za norwegiem Andreasem Stjernenem, Słoweniec uzyskał 222,5 metra oraz 199 metrów. Drugiego dnia indywidualnych zmagań Prevc podczas rozegranej jednej serii skoczył 218 metrów, co ostatecznie uplasowało go na szóstej pozycji. Wynik Petera nie pozwolił obronić złotego medalu sprzed dwóch lat.
25-latek wraz ze swoimi kolegami Jernejem Damjanem, Anze Semenicem i Domenem Prevcem, zdobył srebrny medal w drużynowym konkursie. Peter skakał jako ostatni z drużyny, przez co był pod ogromną presją.
„Byłem w okropnej sytuacji, to prawda, ale nie mogłem jej zmienić. Jest ktoś, kto zapala światło, jest Goran, który daje sygnał machnięciem chorągwi i nie mogę na to w żaden sposób wpłynąć. Dlatego właśnie nawet nie byłem zdenerwowany.” – powiedział Peter Prevc
- Źródło: sloski.si