Andreas Wellinger dla SKOKInews.com: „Staram się raczej skupiać na własnych skokach, niż na planowaniu, jak pokonać Stefana Krafta”

0
1436

Ostatnie tygodnie w skokach narciarskich to w dużej mierze rywalizacja między dwoma zawodnikami – Stefanem Kraftem i Andreasem Wellingerem. Od czasu Mistrzostw Świata w Lahti ci dwaj skoczkowie zdają się konkurować w swojej własnej lidze, rywali zostawiając w tyle.

Andreas Wellinger z Oslo wyjedzie jako wice lider klasyfikacji generalnej Raw Air. Po trzydniowych zmaganiach na Holmenkollen Niemiec traci do Stefana Krafta nieco ponad 20 punktów. 22 – latek jest mimo to zadowolony ze swojej postawy w konkursie indywidualnym.

„Mój pierwszy skok był bardzo dobry. Drugą próbę lekko spóźniłem na progu, ale mimo to wystarczyło to do zajęcia drugiego miejsca. Ogólnie dzisiejszy konkurs mogę zaliczyć do udanych” – podsumował swój wynik niemiecki skoczek.

Już jutro Raw Air przenosi się do Lillehammer, gdzie na zawodników czekają kwalifikacje i konkurs indywidualny. Wellinger ma pozytywne wspomnienia ze skoczni Lysgårdsbakken.

„Lubię skocznię w Lillehammer. W grudniu ubiegłego roku bardzo dobrze mi się tam skakało podczas Pucharu Świata. Tym razem też na to liczę. Bardzo się cieszę, że będzie to kolejny przystanek na naszej trasie” –  powiedział podopieczny trenera Wernera Schustera.

Młody zawodnik nie może sie już także doczekać dalszych zmagań w turnieju Raw Air, szczególnie lotów w Vikersund.

„Nie mam ulubionego obiektu pośród pozostałych skoczni, na których rozgrywany będzie Raw Air. No dobrze, może trochę bardziej podekscytowany jestem konkursami w Vikersund. Podczas lotów narciarskich jest sie dłużej w powietrzu i można nawet poszybować blisko granicy 250 metra. Dla skoczka narciarskiego to zawsze niesamowite uczucie” – stwierdził 22-latek.

Zapytany o to czy ma jakiś sekretny plan na pokonanie Stefana Krafta i zagarnięcie zwycięstwa w klasyfiacji generalnej norweskiego turnieju Andreas Wellinger przyznał, że stara się koncentrować przede wszystkim na swoich próbach.

„Jedyne co mogę zrobić to skakać jak najlepiej potrafię w każdym z pozostałych konkursów. Reszta nie zależy już ode mnie, nie mam przecież żadnego wpływu na to, jak on skacze. Dlatego staram się skupiać na sobie, a nie na układaniu planów pokonania Stefana” – zakończył skoczek z Ruhpolding.


  •  Źródło: Własne
  • Korespondencja z Oslo: Katarzyna Satała
  • FOTO: fis-ski.com