Andrzej Stękała: ,,Powoli do przodu”

0
1091

20-letni Andrzej Stękała na zakończenie sezonu letniego zdobył brązowy medal w konkursie indywidualnym oraz złoto w ,,drużynówce” w Mistrzostwach Polski rozgrywanych w Szczyrku.  Tydzień temu w Pucharze Kontynentalnym w Klingenthal zajął 13. i 14. miejsce. Choć młody skoczek nie zaczął tego sezonu dobrze, w końcówce można było zauważyć znaczny wzrost formy.

Andrzej Stękała wraz ze swoim klubem AZS Zakopane wywalczył złoty medal drużynowych Mistrzostw Polski na skoczni normalnej. Zawodnicy skakali w dość ciężkich warunkach. ,,Wietrznie. Druga seria była na pewno taka loteryjna, ale chyba tam wszyscy mieli nawet dość równe warunki, troszkę z tyłu wiało i te warunki właśnie tak spychały w dół, ale dali wyższą belkę i nie było to takie trudne” – podsumował sobotni konkurs. Jednak Andrzej poradził sobie z warunkami i oddał dobre próby. ,,Mogę być zadowolony. Wszystkie trzy skoki były dzisiaj takie w miarę w porządku. A ten trzeci był już taki super” – ocenił skoczek. ,,W każdym skoku jest coś do poprawy, ale myślę, że jak się stoi na podium Mistrzostw Polski to chyba jest coraz lepiej” – dodał.

Andrzej uważa za swój duży sukces wyniki, jakie uzyskał w Mistrzostwach Polski, szczególnie, że na początku lata skakanie szło nie po jego myśli. W trakcie sezonu wyeliminował błędy, które przyczyniły się do słabszych skoków. ,,Powoli do przodu. Było tak słabo, później coraz lepiej i to zwyżkowało. Na początku straciłem formę i nie mogłem jakoś się wskakać, ale jak znalazłem tą pozycję dojazdową, to później już szło wszystko lepiej” – wytłumaczył Stękała. Oprócz pozycji dojazdowej zawodnik poprawił także inne elementy, które nie pozwalały mu na osiąganie sukcesów. ,,Wszystkiego brakowało, ale żeby można było coś zacząć to trzeba było najpierw ustabilizować dojazd” – ocenił 20-letni zawodnik AZS Zakopane.

Skoczek miał kilka konkursów w tym sezonie, które można uznać za dobre w jego wykonaniu. ,,Myślę, że były takie konkursy, np. ostatnio w Klingenthal, gdzie oddawałem bardzo fajne skoki. Jednak to tutaj stoję na podium i myślę, że to jest super wynik” – powiedział sam zainteresowany.

Andrzej w sezonie 2015/16 awansował z kadry juniorów do kadry B prowadzonej przez Macieja Maciusiaka. ,,Bardzo dobrze. Fajnie nam się razem trenuje i jestem zadowolony” – skomentował treningi z nową grupą. ,,Adam [red. Ruda] mógłby do nas dołączyć i już by było wszystko, byłbym jak najbardziej zadowolony” – zażartował skoczek.

W najbliższym czasie kadra będzie miała trochę odpoczynku i czas na regenerację. Stękała wybiera się z pozostałymi zawodnikami na wyjazd. ,,Jakiś tam odpoczynek na pewno będzie, ale trzeba jeszcze przecierpieć dwa dni w samochodzie razem z powrotem. A potem ma nadzieję, że będziemy trenować, dobrze się bawić i z nową energią wrócimy do przygotowań” – zakończył Andrzej.


  • Źródło: pzn.pl
  • FOTO: Barbara Kosma