Przed nami drugi indywidualny konkurs LGP w 2017 roku. Po zmaganiach w polskiej Wiśle nadszedł czas na niemieckie Hinterzarten. Spójrzmy kto może walczyć o najwyższe lokaty.
Dawid Kubacki – lider klasyfikacji generalnej, czyli zwycięzca premierowych zawodów ciągle spisuje się całkiem nieźle. Dobrze na treningach (odpowiednio 4. i 2. miejsce), a także w kwalifikacjach, gdzie uległ jedynie Stephanowi Leyhe (Niemcy).
Gregor Schlirenzauer – bliski podium. Jeszcze bez ustabilizowanej formy, ale jego skoki częściej są dalekie, aniżeli bliskie. Wczoraj wygrany pierwszy trening, a do tego dobra lokata w drugim skoku próbnym i kwalifikacjach. Można się go obawiać.
Stephan Leyhe – wygrał eliminacje. Za każdym wczorajszym skokiem przełamywał barierę setnego metra. 103,5; 102,5 i 104 metry to wyniki jego prób. Ustabilizowany, więc z szansą na wysokie miejsce.
Roman Koudelka – nie tak dobrze jak Leyhe, ale podobnie jak Schlirenzauer. Zwycięstwo w drugiej serii treningowej i lokaty w dziesiątce w pozostałych seriach wróżą dobrze przed dzisiejszą rywalizacją. Koudi jest w niezłej dyspozycji. Był 6. w Wiśle.
To z pewnością główni faworyci do dzisiejszego miejsca na podium. Jak będzie? Zobaczymy. Jedno jest pewne. Zawsze znajdzie się ktoś, kto do tej czwórki zechce dołączyć. Może dziś wymienieni zawodnicy nie będą czuć się najlepiej? Do takich skoczków zaliczyć można m.in. Maćka Kota, Kamila Stocha, Karla Geigera, Markusa Eisenbichlera, czy wracającego Stefana Krafta. Oby to jednak Polacy tworzyli o sile konkursu w Hinterzarten. Trzymamy za nich kciuki i zapraszamy do oglądania transmisji. Początek o 20:30 na Eurosporcie 2.
- Źródło: własne; autor publikuje także na skokinarciarksie24.blog.pl
- Foto: sommerskispringen-hinterzarten.de