Podczas dzisiejszych kwalifikacji Stefan Hula po skoku na odległość 122,5 m zajął 17. pozycję.
Reprezentant Polski przyznał, ze jest w trakcje poprawy pozycji dojazdowej.
„Ostatnio na obozie pojawił się problem z dojazdem i troszkę mi przeszkadza, nie jest to optymalna pozycja.”
Stefan Hula, podobnie, jak inni zawodnicy, przyznał, że lato to przede wszystkim dla nich okres mocnego treningu.
„Jesteśmy w cyklu przygotowań do zimy, te skoki może nie są na najwyższym poziomie teraz, ale najważniejszy jest dla nas trening i te zawody to jest dla nas trening na najwyższym poziomie, bo możemy porównać się z całym światem i myślę, że wypadamy na ich tle bardzo pozytywnie. To jest ważne i teraz trzeba pozostać dalej w tej konsekwentnej pracy jaką wykonujemy i dalej dążyć do tego, aby być coraz lepszym.”
Zawodnik skomentował także skoki oddane przez kolegów z drużyny.
„W bardzo dobrej formie jest Piotrek (Żyła – przyp.red.), co potwierdził też dzisiejszymi skokami, wszystkie trzy bardzo udane. Kamil w kwalifikacjach oddał mega bombę. Nieważne kto, ważne, aby Polska ekipa była mocna.”
- Źródło: Własne
- Korespondencja z Wisły: Kinga Stanaszek
- FOTO: Kinga Stanaszek