Tegoroczne zawody z cyklu Pucharu Świata w Zakopanem odbywają się w cieniu tragicznych zdarzeń. Podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w wyniku ataku nożownika, zginął Prezydent Gdańska – Paweł Adamowicz. Organizatorzy zadbali, by w godny sposób oddać mu cześć.
Tegoroczne święto skoków w Stolicy Polskich Tatr odbywa się w innej atmosferze, niż co roku. W wyniku tragicznych zdarzeń, które miały miejsce w Gdańsku i żałoby narodowej ogłoszonej przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – Andrzeja Dudę zmieniła się oprawa zawodów.
Przed rozgrywanymi w piątek kwalifikacjami pamięć zmarłego Prezydenta Gdańska uczczono minutę ciszy. Tego dnia na stadionie Wielkiej Krokwi nie wybrzmiała muzyka. W sobotę zaś Crowd Supporters przygotowali specjalną oprawę. Każda z drużyn, która przybyła do Zakopanego, a także dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer zadedykowali Polakom utwory, który w ich krajach kojarzy się z trudnymi chwilami. Nie zabrakło przebojów artystów, którzy od nas odeszli, m.in. Czesława Niemena. Także podczas pierwszego konkursu drużynowego kibice zgromadzeni na obiekcie im. Stanisława Marusarza zamilknęli na minutę.
Dzisiaj jednak wszystko wraca do normy. Z pewnością czeka nas niesamowity konkurs w Biało – Czerwonej Krainie Czarów, z dopingiem wspaniałych kibiców.
- Źródło: Własne
- Korespondencja z Zakopanego: Kinga Stanaszek
- FOTO: Katarzyna Satała
