Dokładnie 37 lat temu – 26 stycznia 1980 roku, na Średniej Krokwi w Zakopanem został rozegrany pierwszy w historii konkurs Pucharu Świata w Polsce. Zwycięstwo odniósł Stanisław Bobak, uznawany za jednego z najlepszych skoczków na świecie w latach 1970 – 1980.
Stanisław Bobak podobnie jak Kamil Stoch pochodził z Zębu. Trenował w klubie WKS Legia Zakopane. W swojej karierze oddał ponad 10 tysięcy skoków. Należał do czołówki światowej w latach 1970 – 1980. Jego największymi rywalami byli: Georg Aschenbach i Armin Kogler.
Zadebiutował w Pucharze Świata 30 grudnia 1979 w Oberstdorfie, gdzie zajął 101. miejsce. Pierwsze punkty zdobył dwa dni później – 1 stycznia 1980 w Garmisch-Partenkirchen i uplasował się na wysokim 6. miejscu.
Pierwszy raz na podium w Pucharze Świata stanął 26 stycznia 1980 w Zakopanem i od razu odniósł zwycięstwo stając się pierwszym Polakiem, który wygrał konkurs Pucharu Świata. Rekordem życiowym Stanisława Bobaka były 153,0 metry uzyskane na Heini-Klopfer-Skiflugschanze w Oberstdorfie 27 lutego 1981.
Stanisław Bobak dwa razy wystąpił na Igrzyskach Olimpijskich. W 1976 roku w Innsbrucku na normalnej skoczni był 28, a na dużej 37. Cztery lata później na normalnej skoczni uplasował się na 10 pozycji, a na dużej został sklasyfikowany na 22 lokacie.
Brał udział w dwóch mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. W 1974 roku w Falun na normalnej skoczni był 47, a na dużej 32. Z kolei cztery lata później w Lahti na normalnej skoczni uplasował się na 22 lokacie, a na dużej 23.
Sezon 1979/1980 był najlepszym w wykonaniu Stanisława Bobaka. Polak zajął 3 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Wygrał konkurs w Zakopanem 26 stycznia, dzień później przegrał o 0,3 punktu z Piotrem Fijasem. W najlepszej „trójce” uplasował się jeszcze w Saint-Nizier, gdzie zajął trzecie miejsce. Konkurs również wygrał Piotr Fijas oraz w Vikersund, lepszy od Polaka był tylko Per Bergerud. Cały sezon zakończył na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej.
Najlepiej w Turnieju Czterech Skoczni poradził sobie w sezonie 1975-1976. Polak uplasował się na szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej. Dwa razy kończył konkursy w pierwszej dziesiątce. W Obersdorfie został sklasyfikowany na 5 pozycji, a w Bischosfhofen na drugiej.
Kolejny sezon był ostatnim w karierze wybitnego reprezentanta Polski. Bobak uplasował się w generalce na 52 pozycji. Musiał pożegnać się z uprawianiem skoków narciarskich. Na skutek intensywnych treningów wybił sobie czwarty i piąty krąg, ponadto cierpiał na ucisk lędźwiowego odcinka kręgosłupa, co powodowało promieniujący ból na odcinku całej nogi.
- Źródło: Własne
- Foto: PAP
