Dla Fredrika Villumstada zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle nie rozpoczęły się najlepiej – Norweg zakończył sobotnie zmagania na 38 pozycji. Skoczkowi udało się jednak przezwyciężyć złą formę i poprawić swój wynik – w niedzielę wywalczył 24 miejsce. Teraz ma nadzieję na poprawę swojej dyspozycji.
„Moje dzisiejsze skoki były o wiele lepsze. Przez cały weekend zmagałem się ze złą formą, więc poczułem ulgę po pierwszej serii, gdy w końcu udało mi się skoczyć dobrze.” – przyznał Fredrik, podsumowując swój niedzielny występ.
Jak Norweg ocenił warunki?
„W sobotę wiatr wiał zdecydowanie mocniej niż dzisiaj, więc warunki były trochę loteryjne. Na szczęście, podczas dzisiejszego konkursu wiatr nie grał już tak dużej roli.”
Jakie cele stawia przed sobą na ostatnią część lata?
„Chciałbym częściej występować w konkursach, zwłaszcza teraz, w finałowej części sezonu letniego. Prawdopodobnie następnymi zawodami, w jakich wezmę udział będzie Letni Puchar Kontynentalny w Rasnovie. Później mam nadzieję na start w Lillehammer oraz w Klingenthal.”
Norweg opowiedział także o swoich celach na sezon zimowy: „Chciałbym skakać częściej w zawodach Pucharu Świata i rywalizować na najwyższym poziomie.”
- Źródło: Własne
- FOTO: Anna Chlapek
- Korespondencja z Wisły: Zuzanna Janeczek