Andreas Goldberger dla SKOKInews.com: „Dla mnie ważne jest to, żeby zachęcać dzieci do sportu”

0
1131

W ten weekend w austriacki Hinzenbach odbywają się kolejne w sezonie 2016/2017 zmagania z cyklu Pucharu Świata Kobiet. Oprócz tych zawodów organizatorzy przygotowali bogaty program towarzyszący. Dzisiaj odbył się pierwszy z jego punktów – Goldi Talentecup. Po wydarzeniu Andreas Goldberger udzielił specjalnej wypowiedzi dla naszego serwisu.

Andreas Goldberger w specjalne wypowiedzi dla serwisu SKOKInews.com opowiedział o założeniach Goldi Talenetecup.

„Dla mnie bardzo ważną rzeczą jest to, żeby zachęcać dzieci do sportu. Jako iż skoki są moim ulubionym sportem, to właśnie uprawianiem tej dyscypliny chciałbym je zainteresować. Chcę także dać szansę każdemu dziecku spróbować, gdyż zwykle nie ma możliwości, aby skoczyć, jeśli nie mieszka się w pobliżu skoczni i nie zna się np. trenerów. Dlatego chcę aby każdy miał okazję skoczyć. Może akurat znajdzie się utalentowane, nie dowiesz się, jeśli nie sprawdzisz” – skomentował.

Były zawodnik wierzy również w to, że wśród uczestników Talentcupu znajdują się przyszli Mistrzowie.

„Zawsze mamy wielu dobrych, utalentowanych uczestników, jednak droga do sukcesu jest długa. Zawsze łatwiej jest, gdy masz sto dzieciaków i wybierasz dziesięć, niż jak masz tylko te dziesięć i musisz je wziąć. To jest dobre również dla sportu, gdyż tutaj jest 70 dzieci – jeśli żaden z nich nie zacznie uprawiać skoków, to nie jest to problem. Na to miejsce jest coraz więcej fanów tego sportu, dzięki czemu wszystko trwa dalej. To niesamowite, gdy młodzi chłopcy i dziewczynki próbują tego sportu, to wielka radość” – opowiedział.

Wśród faworytek Goldbergera do wygranej w konkursach w Hinzenbach nie ma niespodzianek. Są to reprezentantki Austrii, Sara Takanashi, Yuki Ito, Maren Lundby oraz Katharina Althaus.

„Zazwyczaj faworytką jest Takanashi, która jeśli tylko nie popełni błędów, zawsze jest na szczycie” – dodał.

Austriak wyraził również swoją opinię na temat rozwoju skoków narciarskich kobiet w Polsce.

„Na pewno skoczkinie potrzebują dużo treningu, jednak muszą zaczynać wcześniej, ponieważ gdy masz już te 15 – 20 lat to trudno nauczyć się skakać i robić to na wysokim poziomie. Według mnie Polski Związek Narciarski powinien zacząć współpracę także z młodszymi dziewczętami, gdyż inaczej stanie się, jak w klubach narciarskich – mają wielu chłopców i tylko kilka dziewczynek. . Dla mnie to interesujące, gdyż Polska jest bardzo związana ze skokami, ale wciąż nie ma wielu zawodniczek. Może pora zacząć też robić coś dla pań, nie tylko dla mężczyzn. Teraz przypomina mi to trochę sytuację w kombinacji norweskiej. Jeśli federacja promuje bardziej mężczyzn, to robi się nieciekawie. W naszym związku w każdej dyscyplinie, niezależnie od płci jest tak samo” – zakończył.


  • Źródło: Własne
  • Rozmawiała w Hinzenbach: Kinga Stanaszek
  • FOTO: redbull.com