Choć do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu zostało jeszcze dziewięć miesięcy to eksperci już teraz analizują szanse na medale. Według analitycznego portalu Gracenote, Polska wywalczy dwa krążki: złoty i srebrny.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w południowokoreańskim Pjongczangu, w dniach 9-25 lutego 2018 roku. Pojawią się na nich cztery nowe dyscypliny konkursowe: bieg masowy w łyżwiarstwie szybkim, drużynowe zawody w narciarstwie alpejskim, snowboardowy Big Air oraz mikst w curlingu.
Zdaniem analityków, oba medale zostaną zdobyte przez skoczków narciarskich. Pierwsze miejsce na podium mają zająć Biało-Czerwoni w konkursie drużynowym, natomiast srebro ma paść łupem Kamila Stocha w konkursie indywidualnym, na skoczni dużej. Przewidywania te nie napawają optymizmem polskich kibiców. Jeśli się sprawdzą, będzie oznaczać to duży spadek formy wśród polskich zawodników. Przypomnijmy, podczas Igrzysk w Soczi w 2014 roku nasza reprezentacja zdobyła łącznie sześć krążków: dwa złote medale wywalczone przez Kamila Stocha na skoczni normalnej i dużej, złoto Justyny Kowalczyk w biegu narciarskim i złoto Zbigniewa Bródki podczas zmagań w łyżwiarstwie szybkim oraz srebro drużyny damskiej i brąz drużyny męskiej podczas biegu drużynowego w łyżwiarskie szybkim.
Największym zwycięzcą całych Igrzysk, według Gracenote, ma zostać reprezentacja Niemiec, która łącznie zdobyć ma aż 34 medale, w tym 14 złotych. Miejsce drugie w klasyfikacji ma przypaść Norwegii, która wywalczyć ma również 34 medale a stanąć na najwyższym miejscu podium – 12 razy. Trzecie miejsce podium ma należeć do Stanów Zjednoczonych: 31 krążków, w tym 10 złotych.
- Źródło: eurosport.onet.pl
- FOTO: sport.pl