Anders Bardal cztery lata temu w Soczi stał na olimpijskim podium razem z Kamilem Stochem i Peterem Prevcem. Natomiast teraz jest w Pjongczangu jako ekspert norweskiego Eurosportu.
Bardal to mistrz świata indywidualnie z roku 2013 i w drużynie z roku 2015 oraz brązowy medalista olimpijski indywidualnie (Soczi 2014) i w drużynie (Vancouver 2010). Zdobył również Kryształową kulę. Po sezonie 2014/2015 norweski skoczek zakończył karierę.
Zapytany o faworytów konkursu na skoczni dużej odpowiedział:
– ,,Stawiam, że o medale powalczy trzech skoczków, którzy zdobyli medale na na normalnej skoczni, czyli Andreas Wellinger, Johann-Andre Forfang i Robert Johansson oraz Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Daniel-Andre Tande.”
Skomentował również sobotnie zawody:
– ,,Zawody trwały ponad trzy godziny. Zaczęły się w sobotę, a kończyły w niedzielę. Szaleństwo. Simon Ammann pięć razy schodził z belki, musiał nieźle zmarznąć, ale będę się upierał, że jury wykonało dobrą pracę. Mam nadzieję, że w sobotę i później, w poniedziałek, gdy odbędzie się konkurs drużynowy, warunki będą lepsze.”
– ,,Kamil wciąż chce wygrywać, a kiedy jest w formie, potrafi skakać rewelacyjnie. Nie sądzę, żeby miał dość.”- dodał.
________________________________________________________________________
- Źródło: własne+ przegladsportowy.pl
- FOTO: fis-ski.com