Ubiegły sezon był zdecydowanie najlepszy dla Piotra Żyły, który oprócz 2. miejsca w TCS, wywalczył także 2 medale Mistrzostw Świata. Dzisiaj w Wiśle odbyła się prawdziwa gratka dla fanów 30letniego skoczka, bowiem odbył się Dzień z Piotrem Żyłą.
Zapewne wielu z nas kojarzy zakład skoczka z burmistrzem Tomaszem Bujokiem. Chodziło w nim o to, czy Żyła przywiezie z mistrzostw medal. Przywiózł nawet dwa, co sprawiło, że wygrał zakład i dodatkowo mógł wybrać dwa zespoły.
Dzisiejszego ranka, oglądając Pytanie na Śniadanie byliśmy świadkami wywiadu z Piotrem Żyłą i jego żoną Justyną. Piotr zapytany o poznanie się z żoną odpowiedział:
Czy to miłość od pierwszego wejrzenia? Bo ja wiem… – mówi w swoim stylu i dodaje: – Poznaliśmy się w podstawówce, ale dopiero w liceum zaczęliśmy się spotykać.
Od żony reprezentanta naszej drużyny dowiadujemy się, że Piotrek..:
Jest bardzo dobrym ojcem, mężem – nie mogę narzekać. Czy się kłócimy? Piotrek nie lubi się kłócić. Gdy ja się chce pokłócić, to kłócę się sama ze sobą, a on słucha i się śmieje.
W ciągu dnia skoczek był do dyspozycji fanów, z którymi chętnie pozował do zdjęć. Później oosłonił swoją tablicę w Alei Gwiazd Sportu na pl. Hoffa. Natomiast późnym wieczorem z pozostałymi mieszkańcami Wisły będzie bawił się na koncercie Myslovitz oraz Czadomana.
- Źródło: sportowefakty.pl
- Foto: sport.onet.pl