Fabian Seidl (97 m; 96 m) wygrał konkurs FIS Cup w Notodden (HS98). Drugie miejsce zajął lider po pierwszej serii – Stefan Rainer (99 m; 92 m). Podium uzupełnił Joakim Aune (96,5 m; 94 m). Najlepszy z Polaków, Przemysław Kantyka (94 m; 92,5 m), zajął 7. pozycję.
W czołówce uplasowali się także: na 4. miejscu Maximilian Lienher (95,5 m; 94,5 m), na 5. pozycji Clemens Leitner (98 m; 92,5 m), na 6. lokacie Oskar P Westerheim (95 m; 93 m). Pierwszą dziesiątkę uzupełnili: ósmy Maximilian Steiner (95,5 m; 90,5 m), dziewiąty Fredrik Bjerkeengen (93,5 m; 90,5 m) oraz dziesiąci Stefan Huber (93 m; 92 m) i Adrian Sell (92,5 m; 91 m).
Punkty w dzisiejszym konkursie, oprócz Kantyki, zdobył także czternasty Kacper Juroszek (92 m; 91 m), który w serii finałowej awansował z 21. pozycji.
Niestety, pozostali Polacy nie zakwalifikowali się do drugiej serii. Czterdziesty pierwszy był Damian Skupień (87 m), czterdziesty piąty Bartosz Czyż (84,5 m), czterdziesty szósty Mateusz Gruszka (83,5 m), czterdziesty ósmy Krystian Zygmuntowicz (82,5 m), pięćdziesiąty trzeci Szymon Jojko (79,5 m), pięćdziesiąty piąty Karol Niemczyk (78,5 m), pięćdziesiąty siódmy Szymon Pawłowski (77 m) i pięćdziesiąty ósmy Kacper Stosel (75,5 m).
W konkursie nie wystąpili (pomimo obecności na liście startowej): Joachim Hauer, Aleksandr Marchukov, Gleb Safonov.
Zdyskwalifikowani w pierwszej serii zostali: Matias Braathen, Nurshat Tursunzanov, Peter Resinger.
Cały konkurs został rozegrany z 14. belki startowej.
Źródło: własne
Foto: Kinga Stanaszek