Sezon 2016/2017 zakończy się dopiero w ten weekend, jednak już teraz część skoczków postanowiła odwiesić narty na kołek. W tej grupie są reprezentant Czech – Jan Michálek i Austrii – Alexander Hayböck.
„Pora pożegnać się ze skokami. Dziękuję wszystkim przyjaciołom za skoczni, mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy” – napisał na swoim instagramowym koncie Jan Michálek.
Młody reprezentant Czech nie zdobył punktów w Pucharze Kontynentalnym, najlepszą lokatą była 35. Kilkakrotnie punktował w zmaganiach z cyklu FIS Cup, a najlepszą pozycję w zawodach tej rangi zajął w 2016 roku w Harrachovie, kiedy to był czwarty. Trzykrotnie startował na Mistrzostwach Świata Juniorów – w Val di Fiemme, Almatach i Rasnovie. Ostatni raz Michálek na arenie międzynarodowej pokazał się podczas tegorocznej Uniwersjady, gdzie zajął 36. miejsce.
„Oddałem mój ostatni skok i kończę piętnastoletnią karierę skoczka narciarskiego. To był wspaniały czas, którego na pewno nie zapomnę. Chcę podziękować wszystkim kibicom, dzięki którym mogłem uprawiać ten sport” – napisał Alexander Hayböck.
Młodszy brat Michaela czterokrotnie prezentował się w Pucharze Kontynentalnym, jego najlepszym wynikiem była 37. lokata. Punkty zdobywał w konkursach z cyklu FIS Cup. Najwyższą lokata, jaką zajął w zmaganiach tej rangi była 6. w austriackim Villach w 2013 roku. W marcu 2015 roku triumfował w Alpen Cupie we francuskim Chaux – Neuve.
O zakończeniu przygody ze skokami austriacki zawodnik myślał już w styczniu
- Źródło: instagram.com / fis-ski.com
- FOTO: Kinga Stanaszek