Każdego roku, gdy inauguracja nowego sezonu Pucharu Świata zbliża się wielkimi krokami, nie cichną spekulacje na temat ewentualnych faworytów do zdobycia Kryształowej Kuli, ale również zastanawiamy się, jak na skoczni będą sobie radzić reprezentanci Polski. Tym razem pod lupą znalazł się Jan Ziobro.
Ciężko jest jednoznacznie określić, czy poprzedni sezon był dla Ziobry udany. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 24-letni skoczek zajął ostatecznie 50. miejsce z 55 punktami na koncie. Znacznie lepiej poradził sobie jednak podczas Mistrzostw Świata. W Falun wywalczył brąz w konkursie drużynowym, a indywidualnie na normalnym obiekcie był 8.
„Ten sezon zimowy był mieszany w moim wykonaniu, bo były słabe starty, ale były też bardzo dobre. Jak choćby te na Mistrzostwach Świata. To była dla nas impreza docelowa i do niej się przygotowywaliśmy. Miałem jednak też słabsze konkursy. Były one spowodowane różnymi rzeczami, które pewnie nie powinny mieć miejsca. Mam tu na myśli między innymi konkurs w Zakopanem, gdzie przed własną publicznością skakaliśmy – jak to wówczas określiłem – jak ostatnie łajzy. Było kilka takich konkursów, w których skakaliśmy zdecydowanie poniżej własnego poziomu. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać” – mówił po zakończeniu poprzedniego sezonu zimowego Jan Ziobro.
W lecie nasz zawodnik radził sobie całkiem nieźle. Podczas konkursu Letniego Grand Prix w Chaykovskiy zajął drugie miejsce. Wyprzedził go wtedy tylko, znakomicie spisujący się w Rosji, Kenneth Gangnes. Cały cykl Ziobro zakończył na 17. pozycji, zdobywając łącznie 146 pkt.
„Teraz jesteśmy dobrze przygotowani do zimy. W końcu udało nam się poukładać pewne sprawy i liczę na to, że to zacznie teraz procentować. Ostatnie lato było dla mnie dobre, jeżeli patrzeć od strony treningowej. Zazwyczaj, kiedy mieliśmy dobry okres przygotowań – tak jak w tym roku – to potem przychodził dobry moment, bo w sezon zimowy wchodziliśmy z taką pewnością siebie. Wierzę, że tym razem będzie tak samo, choć czasami latem brakowało mi przełożenia tych dobrych treningowych skoków na zawody. Wiem jednak, że całą naszą drużynę stać na dobre skakanie” – ocenił sezon letni nasz reprezentant.
Oczywiście sezon letni już dawno za nami. Teraz należy skupić się na zmaganiach zimowych, w szczególności na najważniejszym cyklu – Pucharze Świata. Ziobro opowiedział również, jakie są jego cele na najbliższe miesiące.
„Moim celem niezmiennie jest to, żeby skakać dobrze i powtarzalnie. Jeżeli są dobre skoki, to wówczas są dobre miejsca. Jedno wiąże się z drugim. Pewnie, że są zawodnicy, którzy dokładnie zapowiadają, co ich interesuje – w sensie lokat – ale dla mnie najważniejsze jest to, by w każdym konkursie oddawać dobre skoki” – zakończył Ziobro.
- Źródło: eurosport.onet.pl
- FOTO: Katarzyna Satała