Podczas ubiegłego weekendu Pucharu Świata w Zakopanem, lider naszej kadry wyjątkowo nie trafił z warunkami, a do tego popełnił jeszcze drobny błąd przy wyjściu z progu. W połączeniu z panującymi warunkami na skoczni podczas jego skoku nie pozwoliły one odlecieć, w wyniku czego Stoch wylądował jeszcze przed 110 metrem.
– „Bywa i tak. Nikt nie jest doskonały, a świat się nie kończy. Ten skok można było wykonać lepiej, nie chcę zwalać wszystkiego na wiatr. Czuję lekką gorycz, drobne rozczarowanie. Jedni mieli więcej szczęścia, inni mniej, ale nie mam na co narzekać” – mówił Kamil Stoch, bezpośrednio po nieudanym skoku.
– „Szkoda, że stało się to w Zakopanem, ale nie jestem maszyną. Chcę już iść znowu na skocznię i oddać dobry skok” – stwierdził Kamil.
Pamiętajmy, że takie wpadki zdarzają się nawet najlepszym. Przecież Kamil Stoch nieraz udowadniał , że potrafi się podnosić po przykrych doświadczeniach na skoczni. W jednym sezonie zawalał pojedyncze konkursy by później dokonywać cudów na innym obiekcie i zdobywać najwyższe laury. Miejmy więc nadzieję, że niedawna wpadka lidera naszej kadry w Zakopanem tylko zmobilizuje go do walki w kolejnych zawodach, a historia pokazuje, że robi to perfekcyjnie!
Weźmy chociażby na przykład sezon 2012/13 kiedy to podczas konkursów w Lillehammer na początku sezonu nie wchodził do finałowej trzydziestki, albo zajmował 30 miejsce, tak samo w Klingenthal gdzie zajął 30 pozycje. Jak wtedy Kamil zakończył sezon? Złotym medalem Mistrzostw Świata w Val di Fiemme. Spójrzmy na kolejny sezon, czyli 2013/2014 – sezon olimpijski. Na początek sezonu Polak uplasował się w Klingenthal na odległej 36 lokacie, więc nie wystąpił w finałowej serii w inauguracyjnym konkursie Pucharu Świata. W styczniu 2014 roku na jego skoczni w Zakopanem zajął odległe 17 miejsce, efekt końcowy? Dwa złote medale olimpijskie w Sochi! Na koniec spójrzmy na wcale nie tak odległe konkursy Pucharu Świata w sezonie 2016/2017. W listopadzie 2016 na skoczni w Kuusamo zajął on 22 i 26 miejsce, a w styczniu odniósł zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni!
Warto też tutaj dodać, że także wielki poprzednik Kamila, Adam Małysz przeżył kilka niepowodzeń. Sezon 2000/2001, w którym zdobył pierwszy Puchar Świata, zaczął od. dyskwalifikacji za zbyt długie narty. Tak samo źle wystartował w edycji 2006/2007 – nie wszedł do drugiej serii na inaugurację PŚ w Kuusamo. Skończyło się zdobyciem czwartej w karierze Kryształowej Kuli. Trzymajmy więc kciuki za naszego orła na konkursach w Willingen, a także na Igrzyskach Olimpijskich w Korei Południowej!
Upadki i wzloty Kamila Stocha |
| Sezon 2012/13 |
| Listopad 2012 – 36. i 30. miejsce w Lillehammer |
| Luty 2013 – 30. miejsce w Klingenthal |
| Luty 2013 – złoto MŚ na dużej skoczni |
| Sezon 2013/14 |
| Listopad 2013 – 37. miejsce w Klingenthal |
| Styczeń 2014 – 17. miejsce w Zakopanem |
| Luty 2014 – 2 złota olimpijskie w Soczi |
| Sezon 2016/17 |
| Listopad 2016 – 22. i 26. miejsce w Ruce |
| Styczeń 2017 – zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni |
- Źródło: własne
- Foto: Aleksandra Wróblewska
