Letnie Grand Prix Pań w Courchevel: Sara Takanashi wygrywa! Kinga Rajda poza „30”

Sara Takanashi (120 m; 131,5 m) wygrywa konkurs indywidualny Letniego Grand Prix Pań w Courchevel (HS135). Drugą Emę Klinec (120,5 m; 131,5 m) aż o 14,2 punktu. Podium uzupełniła Yuki Ito (117 m; 125 m).

Sara Takanashi powiększyła swoją przewagę z pierwszej serii i zdecydowanie wygrała rywalizację na dużej skoczni we francuskim Courchevel. Natomiast za jej plecami toczyła się rywalizacja o pozostałe dwa miejsca na podium. Ema Klinec, która na półmetku traciła do podium 0,6 punktu, po skoku na odległość 131,5 m zdołała awansować z 4. na 2. lokatę. Na najniższym stopniu podium stanęła Yuki Ito, która po pierwszej serii zajmowała 5. pozycję i do Klinec traciła 0,1 punktu.

Z podium natomiast spadły dwie Niemki: Katharina Althaus (117,5 m; 124,5 m), która zajęła 4. lokatę i Juliane Seyfarth (120,5 m; 121 m) kończąc rywalizację na miejscu 5. Seyfarth skakała w najgorszych warunkach spośród całej stawki drugiej serii, Niemka musiała sobie poradzić przy tylnym wietrze o sile 1,25 m/s.

W czołówce dzisiejszego konkursu znalazła się również Maren Lundby (121 m; 127,5 m), która po bardzo dobrym drugim skoku awansowała z 10. na 6. lokatę.

Pierwszą dziesiątkę uzupełniły: Ramona Straub (117,5 m; 120 m) zajmując 7. lokatę, Anna Odine Stroem (126 m; 121,5 m) plasując się na 8. pozycji, Kaori Iwabuchi (121,5 m; 113,5 m), która ukończyła rywalizację na 9. pozycji oraz dziesiąta Chiara Hoelzl (110 m; 117,5 m).

Jedyna Polka w stawce, Kinga Rajda (89,5 m), zajęła 31. miejsce i nie awansowała do drugiej serii.

Podczas pierwszej serii konkursowej wiatr często zmieniał kierunek i siłę, natomiast w drugiej cały czas przeszkadzał zawodniczkom. Jego prędkość wahała się od 0,25 m/s (Silje Opseth, 105,5 m) do 1,25 m/s w plecy (Juliane Seyfarth, 121 m).

Skoczkinie w pierwszej serii startowały z 24. belki, a w drugiej (ze względu na wiatr w plecy) z 27.