Pierwszy z dwóch zaplanowanych na ten weekend konkursów Letniego Pucharu Kontynentalnego na dużej skoczni w fińskim Kuopio zakończył się zwycięstwem Floriana Altenburgera. Tuż za nim znalazł się Anze Lanisek, zaś podium uzupełnił Tim Fuchs. Bardzo udany występ zaliczył Przemysław Kantyka, który wywalczył piątą pozycję.
Po pierwszej serii prowadził Florian Altenburger, który wygrał wczorajszy konkurs zaliczany do FIS Cup. Austriak nie oddał wprawdzie najdłuższego skoku, ale przy stosunkowo małej liczbie punktów odjętych za wiatr odległość 122 metrów wystarczała do objęcia prowadzenia. Drugą pozycję zajmował Estończyk Nomme Martti, a trzecią Anze Lanisek. Najlepszy z Polaków Przemysław Kantyka uzyskał 116,5 metra, co dawało mu 8. miejsce pierwszej partii. Pół metra bliżej skoczył drugi nasz reprezentant Krzysztof Leja, który plasował się tuż za Kantyką. Do drugiej serii awansował również Adam Ruda. W ślady kolegów nie poszli niestety Stanisław Biela, Dawid Jarząbek oraz Andrzej Stękała, którzy zajęli odpowiednio 35., 39. i 42. miejsce. Do serii finałowej awansowało także sześciu z dziewięciu reprezentantów gospodarzy.
W drugiej partii Altenburger skoczył zdecydowanie najdalej – 121,5 metra. Kilkoma punktami wyprzedził Anze Laniska, który skokiem na 119,5 metra awansował na drugą pozycję. Wobec zepsutej próby Marttiego, trzecie miejsce zajął Tim Fuchs z Niemiec. Bardzo dobrze spisał się Przemysław Kantyka, który zakończył konkurs na piątym miejscu, minimalnie tracąc do czwartego Ville Larinto. Szóstą pozycję zajął Słoweniec Andraz Pograjc. Krzysztof Leja po słabszej niż w pierwszej serii próbie (111,5 metra) ostatecznie był 11. Zawiódł niestety Adam Ruda, który uzyskał odległość 105 metrów i uplasował się na przedostatniej pozycji. Najważniejsze dla nas jednak jest to, że po dzisiejszym konkursie nowym liderem jest Kantyka, który wyprzedził nieobecnego Dawida Kubackiego.
Następny konkurs z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego zaplanowano na jutrzejszy poranek. Na relację z niego zapraszamy na SKOKInews.com.
- Źródło: Własne
- FOTO: Wiktoria Wnętkowska
