Od trzech dni Kadra Narodowa A w skokach narciarskich przebywa na zgrupowaniu na hiszpańskiej wyspie Fuertaventura. Celem wyjazdu jest przede wszystkim intensywny trening, dopasowany indywidualnie do każdego zawodnika, ale czas na zwiedzanie wyspy również powinien się znaleźć!
Kadra narodowa poleciała na wyspę w dziesięcioosobowym składzie: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Krzysztof Miętus. Oprócz zawodników w zgrupowaniu uczestniczy trener Stefan Horngacher i trzech pozostałych członków sztabu szkoleniowego: Grzegorz Sobczyk, Zbigniew Klimowski i Kacper Skrobot.
Maciej Kot, w rozmowie z portalem sport.tvp.pl, skomentował pierwsze dni treningów przed rozpoczęciem nowego, olimpijskiego sezonu: „Od poniedziałku trenujemy. Dwie jednostki treningowe już za nami. Szczerze mówiąc tak mnie bolą nogi, że nie mogę chodzić po schodach. Te treningi na początku są bardzo ciężkie. Jest to takie przygotowanie typowo fizyczne, siłowe, bardzo dużo ćwiczeń ze sztangą”.
Zawodnik zapytany o zmiany w kadrze nie krył zdziwienia. „Tak, decyzje mnie zaskoczyły. Ale mam wielkie zaufanie do Stefana Horngachera i jeżeli on podjął takie decyzje to twierdzę, że ta decyzja jest dobra. I mam nadzieję, że to wszystko się sprawdzi i będzie dobrze funkcjonować” – powiedział.
W tym roku polscy skoczkowie Wielkanocne święta spędzą w dość nietypowy sposób. Maciej Kot nie wyobraża sobie ich jednak bez swoich bliskich i polskich, tradycyjnych potraw na stole. Z tej okazji, składa wszystkim kibicom życzenia: „Wszystkim kibicom i fanom sportu życzę zdrowych i spokojnych świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze, smacznego jajka, syto zastawionego stołu i mokrego Dyngusa! Wszystkiego najlepszego!”
- Źródło: sport.tvp.pl
- FOTO: Katarzyna Satała
