
W ostatnich miesiącach na wszystkich portalach sportowych mówiło się głównie o jedynym, niepowtarzalnym zwycięzcy ubiegłego cyklu Pucharu Świata, którym stał się Peter Prevc. Podobny sukces osiągnął wśród kibiców, w sondażu internetowym „Sportowiec roku”.
Wszyscy możemy zgodnie rzec, że ubiegły sezon definitywnie należał do Słoweńca. Zgarnął wszystkie trofea, które były w tym cyklu możliwe. Swój zwycięski cykl rozpoczął wygraną w Turnieju Czterech Skoczni. Kontynuował tydzień później w Mistrzostwach Świata w Lotach. Na koniec zdobył kolejne dwa trofea – dwie kryształowe kule – jedną za wygraną w Pucharze Świata, którą zapewnił sobie już na długo przed jej wręczeniem, i drugą, mniejszą, za największą ilość punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w Lotach. Przy okazji, pobił niewyobrażalną liczbę rekordów, które zdawały się nie do pobicia. Aż 75,85 % internautów głosowało na Petera Prevca, jako najlepszego skoczka ubiegłego sezonu. Totalny nokaut!
Drugi na liście najlepszych skoczków, wybieranych przez internautów okazał się Noriaki Kasai, któremu przypadło 14,53 % głosów. Japończyk pięć razy stanął na podium zawodów Pucharu Świata i ostatecznie zajął miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Warto podkreślić, że podczas weekendu w Planicy skoczył po raz 500. w zawodach Pucharu Świata. Mimo wieku, wciąż gromadzi miliony fanów na całym świecie.
Podium internetowego głosowania dopełnił Kenneth Gangnes, który tej zimy okazał się wielkim odkryciem. Od internautów dostał 6,94 % głosów. W rywalizacji w Pucharze Świata zajął 3. miejsce, a na dodatek zdobył srebrny medal Mistrzostw Świata w Lotach. Wiele znaków wskazywało, że te Mistrzostwa wygra, jednak w ostatniej chwili złoto wyrwał mu Peter Prevc.
Nazwisko Prevc pojawiło się dwa razy w głosowaniu. Otóż internetowi kibice zagłosowali na młodszego brata Petera – Domena w kategorii „Wschodząca gwiazda”. Młody Domen podąża za swoim bratem, udało mu się także stanąć z nim razem na podium. Dostał aż 53,75 % głosów w ankiecie. Za nim znalazł się Johann André Forfang, który także odnosił spore sukcesy tego roku. Między innymi należą do nich 5. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ i 3. miejsce w walce o małą kryształową kulę. Za Forfangiem znalazł się już raz wymieniany, jego kolega z drużyny – Kenneth Gangnes, a następnie Daniel André Tande.
W sondażu wyłoniono także trenera roku. Tu walka była „łeb w łeb”. Ostatecznie pojedynek wygrał Goran Janus, który pod swoją opieką ma między innymi Petera Prevca, a także wielu innych zdolnych Słoweńców. O 2,03 % przegrał z nim Alexander Stöckl, który przygotował najlepszą drużynę w sezonie. Podium dopełnił Werner Schuster, który znacznie przegrał z oboma panami. Zdobył tylko 4,84 % głosów.
Źródło: fis-ski.com
FOTO: Aleksandra Wróblewska