W ten weekend zostanie zainaugurowane Letnie Grand Prix 2019 na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Do Polski przyjadą, m.in. Słoweńcy, którzy mieli już okazję rywalizować w Letnim Pucharze Kontynentalnym rozegranym w Kranju (HS109) 5 i 6 lipca.
Przed zawodami w Polsce trener Słoweńców mówił, że wyniki osiągane przez jego zawodników podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego były solidne, natomiast nadal są rezerwy w technice. „To nie były takie próby jak na treningach. Głównym celem jest realizacja skoków treningowych”. – przekonywał Gorazd Bertoncelj.
Jak zaznacza słoweński trener – plan treningowy jest kontynuacją tego, co udało się osiągnąć zimą. Jednocześnie zaznacza, że treningi zostały uproszczone w stosunku do tego, jakie były przeprowadzane w poprzednich miesiącach.
W pierwszych konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego najlepiej ze Słoweńców zaprezentował się Timi Zajc, który dwukrotnie stawał na podium – raz wygrywając ex-auqo z Klimovem, a raz zajmując drugie miejsce ulegając jedynie Rosjaninowi.
Jak zaznaczył trener Słoweńców: „Mamy pięciu lub sześciu niezmiennie dobrych zawodników, którzy skaczą na równym poziomie, co jest dobre dla atmosfery i rywalizacji w drużynie”.
Na skoczni im. Adama Małysza Słoweńcy będą mieli okazję do potwierdzenia swojej dobrej dyspozycji podczas zawodów drużynowych. „Chcemy pokazać się jako silny zespół, z którym będzie trzeba się liczyć zimą. W zawodach drużynowych chcemy włączyć się w walkę o podium”. – mówił Bertoncelj. Natomiast w konkursie indywidualnym Słoweniec liczy na pierwszą dziesiątkę, a nawet szóstkę.
Do Wisły przyjedzie pięciu Słoweńców, a więc nie wykorzystają oni limitu 7 zawodników. Na skoczni im. Adama Małysza wystartują: Timi Zajc, Peter Prevc, Anže Lanišek, Tilen Bartol i Žiga Jelar.
Sezon rozpocznie się zawodami drużynowymi w sobotę o godzinie 20:15. Natomiast zawodnicy na skoczni pojawią się już w piątek podczas treningów oraz kwalifikacji do niedzielnego konkursu indywidualnego.
Źródło: siol.net
Foto: Kinga Stanaszek