Po zmaganiach drużynowych, dziś czeka nas rywalizacja indywidualna. Kto z Wisły wyjedzie z żółtą koszulką lidera? Kto wygra premierowe zawody?
Wczorajszy konkurs pokazał, że ciężko jednoznacznie wytypować faworyta. Pewniakami do triumfu byli Niemcy, a kolejne miejsca miały zająć reprezentacje Polski, Austrii, czy Słowenii. W konkursie najlepsi byli Norwegowie.
Wczoraj indywidualnie najlepszy okazał się Daniel Andre Tande. Pamiętamy, iż Norweg poprzedni sezon również zaczął świetnie. Kto wie, może i tym razem trafił z formą na inauguracyjne konkursy?
Trudnym do pokonania rywalem będzie również Stefan Kraft. Zdobywca Kryształowej Kuli wczoraj już tak nie dominował, ale indywidualnie uplasowałby się na 2. miejscu.
Oczywyście, faworytami do podium będą także Polacy. Bardzo dobrze skaczą Dawid Kubacki, Kamil Stoch, czy Maciej Kot. Mocnym punktem może być także Junshiro Kobayashi. Zaskoczył formą, pociągnął Japończyków we wczorajszym konkursie. Indywidualnie stanąłby na podium. Noriaki Kasai byłby zadowolonyz takiego obrotu sprawy.
- Żródło: Własne
- Fot: berkutschi.com