Skocznie w Libercu czeka nowy początek. Międzynarodowa Federacja Narciarska przywróciła im homologację, którą utraciły w zeszłym roku. Od teraz mogą się na nich odbywać ważne, międzynarodowe zawody, w tym Puchar Świata.
Ostatni raz Puchar Świata w Libercu odbył się w 2008 roku. Rok później rozegrane tu zostały Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, a w 2013 – Mistrzostwa Świata Juniorów. Od tej pory na kompleksie Ještěd nie działo się nic. Teraz jednak to się zmieni. Ich najemca – spółka Tatra Mountain Resort zainwestowała w renowację ponad pół miliona koron.
„W zeszłym roku skupiliśmy się na poprawieniu infrastruktury na trasach narciarskich. Teraz przyszedł czas na zajęcie się skoczniami. Chociaż nie mamy w umowie z miastem obowiązku organizacji na nich zawodów, ale ne było nam obojętne to, że nic się na nich nie dzieje. Mamy ambicje, aby we współpracy z Czeskim Związkiem Narciarskim odnowić tradycję rozgrywania tu ważnych zawodów, międzynarodowych zawodów” – powiedziała Renata Balašová, kierowniczka marketingu kompleksu Ještěd.
Homologacje Międzynarodowej Federacji Narciarskiej są ważne na obie skocznie na okres pięciu lat.
„Ještěd jest teraz jedynym kompleksem skoczni narciarskich z dużym obiektem w Czechach, który ma certyfikat FIS-u. Musimy podziękować Tatra Mountain Resort za to, że pozwoliła na modernizację. Skocznie na pierwszy rzut oka wyglądały na sprawne, ale było tam wiele rzeczy, które nie odpowiadały nowym normom, albo były zniszczone” – skomentował sekretarz generalny Czeskiego Związku Narciarskiego Jakub Čeřovský.
Potwierdza to delegat techniczny FIS-u Christian Kathol, który współpracował z TMR przy odnowie obiektów.
„Kiedy widziałem te skocznie zeszłej jesieni powiedziałem, że to będzie trudne. Były naprawdę w niedobrym stanie. Przez to jestem jeszcze bardziej zaskoczony, że ta modernizacja się udała. Różnica jest taka, jak między dniem, a nocą. Teraz są w perfekcyjnym stanie i to pomoże Libercowi powrócić do kalendarza międzynarodowych zawodów” – stwierdził Kathol.
Wiele pracy włożono w odnowę ceramicznych torów najazdowych. Ich pierwotny producent już ich nie produkuje, a były w tragicznym stanie. Dlatego TMR planuje w ramach modernizacji postarać się o dotację na nowe tory.
Z odnowienia obiektów w Libercu cieszy się także główny trener czeskich skoczków – David Jiroutek.
„To dobra wiadomość. W końcu będziemy mieć gdzie trenować. Teraz jeździmy na treningi za granicę – do Planicy, Innsbrucka, czy Oberstdorfu, co jest trudne i drogie. Dobrze, że obiekty te mają igelit, dzięki czemu możemy ich używać także latem” – powiedział.
Pierwsze zawody na libereckim kompleksie odbędą się już 14.09. w ramach święta góry Ještěd. Zostaną tam rozegrane Międzynarodowe Mistrzostwa Czech, na które przyjedzie także dyrektor Pucharu Świata – Walter Hofer. W lutym mają odbyć się tu zmagania z cyklu FIS Cup, w latem – FIS Grand Prix. W przyszłym sezonie przewidziana jest organizacja zawodów z cyklu Pucharu Świata.
- Źródło: idnes.cz
- FOTO: Kinga Stanaszek