Podczas weekendowych zmagań z cyklu FIS Cup na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza mieliśmy okazję oglądać skoki trzyosobowej reprezentacji Rumunii. Wśród nich był m.in. Sorin Iulian Pitea który skomentował warunki panujące na skoczni oraz wyraził opinię na temat oddawanych przez siebie skoków.
Sorin Iulian Pitea w specjalnej wypowiedzi dla portalu SKOKInews.com przyznał, iż warunki z niedzieli różniły się od tych, które panowały w sobotę.
„W sobotę wiatr wiał trochę bardziej z tyłu i to nie było dla mnie proste, aby dobrze skoczyć. Dzisiaj miałem trochę szczęścia w pierwszym skoku, a w drugim pogubiłem się trochę przy lądowaniu. Jednak wszystko powinno już być w porządku podczas Pucharu Świata w przyszłym tygodniu. Zrobię wszystko, aby dobrze się tam zaprezentować” – opowiedział młody reprezentant Rumunii.
Pitea wypowiedział się również na temat warunków panujących na obiekcie im. Stanisława Marusarza podczas zawodów z cyklu FIS Cup.
„Warunki na skoczni były idealne, lepsze, niż na innych. Także organizacja i przygotowanie obiektu było na wysokim poziomie. Wszystko było perfekcyjne” – stwierdził.
Młody zawodnik przyznał również, iż jego największym marzeniem związanym ze skokami narciarskimi jest zostanie Mistrzem Świata.
Zapytany o to, jak czuje się w Polsce odpowiedział: „Kiedy zaczynałem moją przygodę ze skokami mając cztery – pięć lat co miesiąc trenowałem w Zakopanem i Szczyrku. Czuję, że to mój drugi dom”.
Reprezentantowi Rumunii życzymy wielu satysfakcjonujących wyników podczas międzynarodowych zmagań na skoczniach.
- Źródło: Własne
- Rozmawiała: Kinga Stanaszek
- FOTO: Wiktoria Wnętkowska