Aleksander Zniszczoł: ,,Chciałbym, by ta zima była jeszcze lepsza”

0
918

Puchar Świata 2014/2015 był dla Aleksandra Zniszczoła najlepszym do tej pory. W większości konkursów, w których startował kwalifikował się do finałowej trzydziestki. Jednak w Letnim Grand Prix znacznie obniżył loty i tylko raz znalazł się w drugiej serii.

Aleksander Zniszczoł uważa, że przyczyną jego gorszych skoków w lato było testowanie nowego sprzętu, do którego nie mógł się przyzwyczaić. ,,Dużo czasu testowaliśmy nowy sprzęt. Wróciłem do starych nart, które lepiej czułem. Te nowe robiły co chciały i za bardzo nie radziłem sobie z kontrolą nad nimi” – wyjaśnił młody skoczek.

Zawodnik przyznał, że jak każdy popełnia czasem błędy, jednak słucha uwag trenera i wprowadza poprawki, które procentują. ,,Moim atutem jest technika. Czasem gdy popełniam błędy to często jednym skokiem potrafię to poprawić za namową trenera, który wskazuje, co robię źle. Automatyzm przez lato nie zniknął, ale warto go stale poprawiać, by skok był jak najbardziej płynny” – wytłumaczył Olek.

Aleksander nie pojedzie na pierwsze konkursy Pucharu Świata w Klingenthal. Jednak skoczek nie załamuje się i wierzy, że w tym sezonie może poprawić wynik z poprzedniego. ,,Chciałbym, by ta zima była jeszcze lepsza. Nie przykładam wagi do wyniku, nie napalam się, nic nie muszę udowadniać. Będę starał się z tego czerpać radość, tak jak robiłem to w zimie, kiedy cieszyłem się skokami. Wtedy robiłem to co lubię” – zakończył Zniszczoł.


  • Źródło: krakow.sport.pl
  • FOTO: Wiktoria Wnętkowska