LPK w Oslo: Liczbowe ciekawostki

0
988

Letni Puchar Kontynentalny w Oslo był przedostatnim etapem zmagań w letnim cyklu zawodów dla zaplecza narciarskiej elity. Dla wielu ekip, w tym dla Polski, konkursy w Norwegii były okazją do zdobycia punktów do klasyfikacji generalnej, dających szansę na zdobycie większej kwoty startowej w Pucharze Świata. Jak te zmagania wyglądały w liczbach?

Na starcie zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego w Oslo pojawiło się 58 zawodników z 14 krajów, w tym 6 Polaków. W pierwszym dniu zmagań dwaj skoczkowie z Estonii – Artti Aigro oraz Martti Nomme –  zostali zdyskwalifikowani za nieprzepisowy kombinezon, w niedzielę wszyscy stanęli na starcie w przepisowych strojach.

Podczas weekendu, z uwagi na zmienne warunki, zawodnicy rozpoczynali najazd na próg z różnych belek startowych. W sobotę skakano z 4, 5 i 7 belki startowej, w niedzielę tylko z 5.

Najdłuższy skok podczas dwudniowych zmagań – 106 metrów (uzyskany z belki numer 4) należał do Andreasa Stjernena. W uzyskaniu tej odległości wyraźnie pomagał wiatr – Norwegowi odjęto 11,1 punktu. Najmniej podczas weekendu skoczył w zawodach Andrea Morassi – w sobotnim konkursie oddał próbę na 75 metrów, uzyskując po zsumowaniu not od sędziów i punktów za odległość zaledwie 59 punktów. Najwyższa nota za pojedynczy skok należała do Macieja Kota, który w pierwszej serii niedzielnego konkursu skoczył 105 metrów, uzyskując notę 133,2 punktu.

Najwyższą notą od sędziów w trakcie weekendu było 55,5 punktu – w sobotnich zmaganiach za swój pierwszy skok otrzymał ją Jakub Janda, w niedzielę do Czecha dołączyło dwóch Norwegów – Daniel Andre Tande i Fredrik Bjerkeengen.

Najwięcej ujemnych punktów za korzystne warunki wietrzne otrzymał Miran Zupancic ze Słowenii. W pierwszej serii niedzielnego konkursu odjęto mu aż 14,1 punktu. Największe dodatnie rekompensaty otrzymali z kolei Andreas Wank i Andreas Stjernen – dodano im po 9,1 punktu.


  • Źródło: Własne / Fis-ski.com
  • FOTO: Wiktoria Ostrowska