Anders Jacobsen skrytykował organizatorów Pucharu Świata w Lillehammer

0
775

W ubiegłym sezonie zakończenie sportowej kariery ogłosił jeden z najbardziej utytułowanych norweskich skoczków – Anders Jacobsen. Fani byłego reprezentanta Ringkollen Skiklubb będą jednak nadal mieli szansę, by spotykać go na skoczniach – Norweg postanowił powrócić do komentowania skoków w jednej z rodzimych stacji telewizyjnych. Po pierwszym konkursie Pucharu Świata w Lillehammer Jacobsen był rozczarowany postawą organizatorów zawodów.

Przygoda z komentowaniem nie jest dla Andersa Jacobsena nowością – trzydziestolatek już raz współpracował jako ekspert w dziedzinie skoków narciarskich z telewizją NRK. Miało to miejsce w sezonie 2011/2012, kiedy skoczek z Hønefoss czasowo zawiesił sportową karierę. Tym razem popularny „Muffi” na dobre zamierza poświęcić się roli telewizyjnego eksperta.

„Uważam, że komentowanie skoków to wspaniała zabawa! Poza tym, zespół z którym współpracuję jest świetny. Dzięki tej pracy mogę także nadal pozostawać blisko skoków tak, jak to czyniłem przez większą część mojego życia” – powiedział były zawodnik norweskiej kadry narodowej.

Wielbiciele Jacobsena będą mieli przyjemność usłyszeć komentarz swojego ulubieńca wielokrotnie w ciągu sezonu 2015/2016 – według planów stacji NRK, drużynowy Mistrz Świata z Falun, zasiądzie w telewizyjnym studio między innymi podczas konkursów Pucharu Świata w Lillehammer, Engelbergu i Willingen. Jako ekspert wspomoże komentatora Christiana Nilssena. Na zmianę z Jacobsenem w roli eksperta występować będzie także inna znakomita postać norweskich skoków – były rekordzista świata w długości skoku narciarskiego, Johan Remen Evensen

Podczas Turnieju Czterech Skoczni Anders Jacobsen rozwijał będzie swoją karierę medialną w norweskim radio – były skoczek skomentuje w eterze konkursy rozgrywane w Innsbrucku i Bischofshofen, wspólnie z dziennikarką radiową Ingrid Sørli Glomnes.

Przy okazji zawodów Pucharu Świata w Lillehammer były reprezentant Norwegii krytycznie odniósł się do kwestii przygotowania organizacyjnego konkursów na obiekcie Lysgårdsbakken, gdzie gęste opady śniegu sprawiły, że zeskok nie był na czas udeptany dla zawodników chcących odbyć trening.

„Za każdym razem, kiedy skakaliśmy w Lillehammer, zeskok czekał na nas gotowy. Jestem więc bardzo zaskoczony, że tym razem, kiedy odbywają się tu zawody rangi Pucharu Świata, organizatorzy zawiedli w tej materii i obiekt nie był na czas przygotowany do treningów” – skomentował Jacobsen.


  •  Źródło: aftenposten.no
  • FOTO: Jagoda Przybyła