Dzięki protestom Norweskiego Związku Narciarskiego, Międzynarodowa Federacja Narciarska wprowadziła nowe prawo, według którego to skoczkowie będą zmuszeni do noszenia dwuczęściowej bielizny.
Norwegowie zauważyli, jakoby nie w porządku zachowywali się Austriacy. To oni zaprezentowali jednoczęściową bieliznę, a jak powiedział Clas Brdee Brathen, działacze tego kraju byli wyraźnie niezadowoleni z podjętej decyzji.
Okazuje się, że wywierany przez bieliznę efekt na dopasowany indywidualnie kombinezon może zwiększać jego możliwości aerodynamiczne i nośne. W związku z tym Austria została pozbawiona ważnego czynniku decydującego o ewentualnym zwycięstwie.
Przypomnijmy, że działania FiS już od wielu lat dążą do wyrównania sytuacji w skokach. Została bowiem wprowadzona punktacja za wiatr, a ostatnio pojawił się pomysł o braku prekwalifikacji dla najlepszych w PŚ.
- Źródło: http://eurosport.onet.pl
- Foto: news.de
