Jak można zauważyć, aktualny lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – Domen Prevc nie udziela się zbytnio w mediach. Działacze Słoweńskiego Związku Narciarskiego nie chcą popełnić tych samych błędów, co w przypadku Primoza Peterki.
Domen Prevc od początku sezonu imponuje swoją formą. Co więcej, świetnie radzi sobie z presją. W locie przyjmuje pozycję, którą ryzykuje upadek. 17-latek wygrał trzy z pięciu konkursów z cyklu Pucharu Świata rozegranych w tym sezonie.
„Domen skacze agresywnie. Kiedy poczuje wiatr pod narty, ryzykuje, ale nie jest jeszcze wystarczająco doświadczony. Ciężko mu sobie poradzić z podmuchami w plecy. Większe szanse w całym sezonie i tak daję jego bratu. On na pewno wróci wkrótce do wysokiej dyspozycji” – stwierdził Wojciech Fortuna.
Kibice często porównują nową gwiazdę do Primoza Peterki. Wówczas działacze nie zastanowili się jednak nad obciążeniem psychicznym młodego skoczka. Peterka jako 18-latek zdobył Kryształową Kulę, jednak emocje zaczął topic w alkoholu.
„Domen jest dostępny na konferencjach prasowych i chwilę po zawodach. Większe wywiady są praktycznie niemożliwe. Odmawiamy też reklamodawcom, którzy z pewnością chętnie wykorzystaliby wizerunek chłopaka” – poinformował rzecznik prasowy Słoweńskiego Związku Narciarskiego Tomi Trbovc.
Po zachowaniu najmłodszego z braci Prevc można stwierdzić, iż nie jest on sparaliżowany tą sytuacją. Płynnie wypowiada się w wywiadach, wyróżnia się elokwencją i pewnością siebie, co przekłada się także na jego skoki.
„Jeśli od małego bombardują nas informacje, że coś wiąże się z obciążeniem i kłopotem, w konfrontacji z podobną sytuacją w dorosłości rośnie ryzyko, że się takiemu myśleniu poddamy. Ale działa to w dwie strony. Można tak wykształcić dziecko, że w chwili ważnej próby wykorzysta wszystkie nabyte umiejętności” – wytłumaczył Kamil Wódka.
- Źródło: eurosport.onet.pl
- FOTO: Wiktoria Wnętkowska