Z dniem dzisiejszym kończę dwuletnią przygodę ze skokinews.com. Wszystkim czytelnikom, jak i redakcji bardzo serdecznie dziękuję
To był niesamowity czas. Wreszcie miałem okazję poznać tajniki mediów. To nie były początki w dziennikarstwie, ale na pewno też trafiłem tu na taki okres, gdy moje pisanie rozwijało się. Pobyt w liceum, zbliżająca się matura powodowała, że nie wszystko od początku wyglądało fajnie. Dopiero się uczyłem, ale też pisząc dla skokinews.com mogłem nieco poprawniej pisać szkolne wypracowania.
Wcześniej pisałem na kilku portalach, ale nigdy nie byłem w nich od środka. Bardziej to działało w ten sposób, że wysyłałem redaktorowi naczelnemu artykuł, a on go dopiero publikował. Tu wszystko wyglądało inaczej. Od początku dostałem zaufanie, za które dziękuję.
Pozdrawiam i do zobaczenia. Śledźcie moją przygodę z dziennikarstwem i ze skokami na blogu: skokinarciarskiedotblog.wordpress.com, a także stronach, na których będę kiedyś coś tworzył.
Paweł Stańczyk
