W ten weekend odbywają się zawody FIS Cup w Rasnovie. Kilka dni temu obserwowaliśmy także zmagania w ramach FIS Carpathian Cup, w których zwyciężczynią okazała się Polka, Kinga Rajda. Te wydarzenia na rumuńskich skoczniach skłoniły mnie do przemyślenia: czy Rasnov doczeka się momentu, w którym otrzyma prawo organizacji konkursów Pucharu Świata?
Prawdopodobnie tak, ale sporo czasu musi jeszcze minąć, by FIS dał Rumunom szansę. Na tą decyzję musi się złożyć kilka istotnych czynników, by miejscowość mogła spełnić kryteria federacji. Po pierwsze na zawody, nawet te niższej rangi musiałoby przychodzić więcej kibiców. Działacze patrzą w ostatnich latach na zainteresowanie skokami w danym kraju i przyznają konkursy tym, w których pod skoczniami trybuny zapełniają się podczas zawodów. Po drugie reprezentanci Rumunii musieliby zacząć odnosić jakieś sukcesy, choćby w Pucharze Kontynentalnym. Jest to trochę powiązane z pierwszym warunkiem, ponieważ im lepsze wyniki, tym większe zainteresowanie kibiców i mediów. Dobre skoki i jeszcze lepsze lokaty są więc potrzebne nie tylko zawodnikom, ale też włodarzom skoczni w Rasnovie. Tymczasem Rumunia nie jest w stanie nawet wystawić drużyny do konkursu drużynowego. Nie lepiej sytuacja wygląda wśród skoczkiń, Daniela Haralambie nie ma żadnego wsparcia ze strony koleżanek. Wspominając jednak o skokach kobiet warto zaznaczyć, że Puchar Świata Pań w Rasnovie już się odbył. To pierwszy krok w długiej drodze rumuńskiego miasteczka do organizacji zawodów Pucharu Świata, zawody kobiet mają jednak o wiele mniejszą renomę i oglądalność, dlatego fakt, że Rumunia organizuje już zawody najwyższej rangi może niektórych dziwić…
Kolejnym powodem, dla którego FIS zwleka z organizacją zawodów w Rumunii jest rozmiar tamtejszych obiektów. Największa obecnie jest skocznia normalna HS 100. Od kilku lat obserwujemy tendencję do organizowania zawodów na coraz większych obiektach, bo są po prostu ciekawsze. Skocznie normalne zostały trochę z boku jak porzucona w kąt zabawka. Dlatego zadanie dla Rasnova by przekonać działaczy FIS będzie niezwykle trudne. Jeszcze parę lat temu słyszało się o planach budowy skoczni dużej w tym miejscu, ale jak szybko powstał pomysł, tak szybko sprawa ucichła. Gdyby powstała, byłaby jednym z najnowocześniejszych obiektów na świecie. Ale nie sądzę by sam fakt posiadania nowej pięknej skoczni skusiłby Międzynarodową Federację Narciarską do zorganizowania konkursu w Rasnovie.
Każdy powinien jednak dostać szansę i mimo, że skoki w Rumunii nie są zbyt popularne, a zawodnicy nie są faworytami na arenie międzynarodowej Rasnov powinien zorganizować w przyszłości zawody Pucharu Świata. Nie tylko dlatego, że znajdują się tam nowe skocznie, ale i dla zachęty, by przyciągnąć młodzież do uprawiania skoków.
- Źródło: Własne