Gregor Schlierenzauer „Nie oczekuję cudów”

0
910

Po serii treningów i odpoczynku od rywalizacji w Pucharze Świata, Gregor Schlierenzauer wraca do gry pełen optymizmu. Austriak pokaże się ponownie w zawodach w Lillehammer na koniec tego tygodnia.

Schlierenzauer może spokojnie zaliczyć siebie do zwycięzców ostatniego weekendu Pucharu Świata. Podczas gdy Prevc, Freund, Kraft i inni czekali trzy dni na rozpoczęcie konkursu, który ostatecznie został odwołany ze względu na warunki pogodowe, Austriak szlifował formę i korygował wszelkie niedoskonałości na skoczni w norweskim Lillehammer. – „Podsumowując oddałem tam 21 skoków treningowych. Miałem również wystarczającą ilość czasu na rozmowę, której potrzebowałem do poprawienia mojego samopoczucia” – wyznaje Austriak.

Dwudziestopięciolatek z Tyrolu ponownie pojawi się na skoczni w Lillehammer, tym razem jako zawodnik. W sobotę i niedzielę odbędą się tam dwa konkursy Pucharu Świata, w których planuje się pokazać. – „Nie oczekuję cudów. Mam jednak nadzieję na to, że uda mi się potwierdzić słuszność ostatnio odbytych treningów” – oznajmia Mistrz Świata z Oslo 2011. – „Bardzo ufam mojemu trenerowi, Heinzowi Kuttinowi, i całemu sztabowi szkoleniowemu i chciałbym okazać im wdzięczność za współpracę. Najchętniej zrobił bym to w metrach” – dodaje.


Źródło: skispringen.com