Podczas zmagań z cyklu FIS Cup w słoweńskim Ljubnie po raz pierwszy w karierze na podium trzecioligowych zawodów stanął Jan Habdas. Reprezentant Polski przyznał jednak, że początkowo nie spodziewał się, że osiągnie taki wynik.
„Narzekać na pewno nie mogę, chociaż jest wiele rzeczy do poprawy. Nie spodziewałem się takiego wyniku, szczególnie po treningach, podczas których nie skakałem dobrze. Bardzo się cieszę, że tak wyszło. Moje skoki były całkiem w porządku. Wszystko jest na dobrej drodze” – skomentował swój występ w niedzielnym konkursie Jan Habdas.
Początkowo reprezentantowi Polski problemy sprawiała sama skocznia w Ljubnie.
„Na początku ta skocznia nie przypadła mi do gustu. Jest tutaj specyficzny próg, trochę „wciska” przed nim i nie mogłem utrzymać stabilnej pozycji. W końcu udało mi się znaleźć złoty środek i wykonać dobre skoki” – opowiedział.
Źródło: Własne
Korespondencja z Ljubna: Kinga Stanaszek
FOTO: Kinga Stanaszek