Za nami piękny, a co najważniejsze polski weekend ze skokami w Hinterzarten, gdzie w ramach Letniego Grand Prix odbyły się dwa konkursy – drużynowy oraz indywidualny.
Weekend w Hinterzarten rozpoczął się od piątkowego konkursu drużynowego. Po niesamowitym triumfie naszej reprezentacji w Wiśle, apetyty na kolejne zwycięstwo były naprawdę duże. Jednak tym razem role się odwróciły i na najwyższym stopniu podium stanęła drużyna gospodarzy. Niemcy (Severin Freund, Andreas Wank, Stephan Leyhe, Andreas Wellinger) uzyskali łącznie 1033 punkty, wyprzedzając tym samym reprezentację Polski o ponad 65 punktów! Na trzecim miejscu, podobnie jak w Wiśle, znaleźli się Norwegowie (Anders Fannemel, Rune Velta, Kenneth Gangnes, Phillip Sjoeen), zdobywając łącznie 961,9 pkt.
Polacy wystąpili w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Maciej Kot. O dziwo, najsłabszym ogniwem okazał się zdobywca Kryształowej Kuli w sezonie 2013/2014, który uzyskał 99,5 metra w pierwszej serii oraz 96 metrów w drugiej. Trzeba jednak przyznać, że nasi reprezentanci skakali równo, a to przełożyło się ostatecznie na drugie miejsce w całym konkursie.
Tuż za podium w konkursie drużynowym uplasowali się Austriacy. Zaskoczeniem jest na pewno dobry rezultat Finów, którzy znaleźli się na 5. pozycji oraz dość słaby występ Słoweńców (6. miejsce).
Następnego dnia przyszedł czas na zmagania indywidualne i wspaniałe zwycięstwo naszego reprezentanta, Dawida Kubackiego. Polak w sobotnim konkursie oddał dwa dobre skoki (103,5 oraz 100,5 metra), które pozwoliły mu zająć pierwsze miejsce i zatrzymać żółtą koszulkę lidera Letniego Grand Prix. Tuż za Kubackim sklasyfikowany został zawodnik gospodarzy i najlepszy skoczek minionego sezonu zimowego, Severin Freund (101 oraz 102,5 metra). Na najniższym stopniu podium stanął reprezentant Japonii, Kento Sakuyama (100,5 oraz 101,5 metra).
Tuż za podium znalazło się dwóch Niemców – Stephan Leyhe (4. miejsce) oraz Andreas Wellinger (5. pozycja). W drugiej „10” zostali sklasyfikowani: Piotr Żyła (12. lokata) oraz Maciej Kot (17. miejsce). W serii finałowej zabrakło Kamila Stocha i Bartłomieja Kłuska, którzy uzyskali tylko 96,5 metra w swoich próbach.
Co najważniejsze, po minionym weekendzie Polska nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Świetne skoki Niemców pozwoliły im nadrobić nieco stratę do naszej reprezentacji, jednak wciąż wynosi ona 78 punktów. Z kolei zwycięstwo Dawida Kubackiego umocniło jego pozycję w indywidualnej klasyfikacji generalnej. Również Piotr Żyła utrzymał drugie miejsce, mimo 12. lokaty podczas zawodów w Hinterzarten.
- Źródło: Własne
- FOTO: Wiktoria Ostrowska