W finałowym konkursie Letniego Grand Prix 2015/2016 triumfował bezkonkurencyjny Gregor Schlierenzauer. Zwycięzca cyklu Kento Sakuyama był 7. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch zakończył na 6. pozycji.
I seria przeprowadzona została z najniższej belki ze względu na bardzo silny wiatr wiejący zawodnikom pod narty. Rozpoczęła się ona fantastycznym skokiem Austriaka Gregora Schlierenzauera, który osiągnął odległość 96 m, czym ustanowił nowy oficjalny rekord obiektu w Hinzenbach. Utrzymał on prowadzenie do końca tej serii. Drugi po pierwszym skoku był Severin Freund, który wylądował na 91. metrze, trzecią lokatę również zajmował reprezentant Niemiec Andreas Wellinger (92 m), a czwartą Norweg Kenneth Gangnes (91 m). Różnica punktowa pomiędzy miejscami: 2. i 4. wynosiła tylko 0,4. Polacy w I próbie spisali się bardzo dobrze, wszyscy zakwalifikowali się do II serii, a trójka z nich plasowała się w pierwszej dziesiątce. Najlepszy z naszych reprezentantów Klemens Murańka zajmował 5. miejsce, skacząc 92,5 metra. Piotr Żyła osiągnął 92 m, co dawało mu 7. lokatę, a tuż za nim był Dawid Kubacki – 90 m. W drugiej dziesiątce mieścił się 12. Kamil Stoch – 91,5 m oraz 15. Maciej Kot – 90 m. Najsłabiej w tej próbie wypadł Jan Ziobro, jednak skok na odległość 86 m pozwolił mu na zajęcie 28. lokaty i awans do serii finałowej.
W II serii wiatr osłabł i rozbieg ustawiono o 1 belkę wyżej, a po 20 skoczkach podwyższono na 3. stopień. Odległości osiągane w tej serii były znacznie krótsze niż w pierwszych próbach. Jedynie Jan Ziobro przekroczył 90. metr, osiągając odległość 90,5 m i awansował aż na 10. pozycję. Gregor Schlierenzauer potwierdził swoją znakomitą formę, skacząc 89,5 metra i wyprzedzając rywali o 8,2 pkt. Na drugie miejsce z 13. zajmowanego po I serii wspiął się Peter Prevc. Oddał on dwa skoki po 89 metrów. Na najniższym stopniu podium stanął Kenneth Gangnes, który w finałowej próbie osiągnął 86 metrów. Severin Freund spadł na 5. lokatę, a Andreas Wellinger na 4. Wśród Polaków najwyższe 6. miejsce zajął ostatecznie Kamil Stoch, któremu skok na odległość 86,5 m pozwolił na awans o 6 lokat. Dawid Kubacki wylądował w II serii na 85. metrze i zakończył rywalizację na 8. pozycji. Maciej Kot uplasował się tuż za pierwszą dziesiątką (86 m). Piotr Żyła oddał słaby skok – 82,5 m, dlatego też spadł na 14. miejsce. Druga próba zdecydowanie nie wyszła Klemensowi Murańce, który osiągnął zaledwie 86 metrów i finalnie zajął 26. lokatę.
- Źródło: własne/fis-ski.com
- FOTO: Wiktoria Ostrowska
